W nocy z soboty na niedzielę granice Polski zostały tymczasowo zamknięte w związku z ogłoszeniem stanu epidemicznego w kraju.
Zachodniopomorscy terytorialsi rozstawili zabezpieczenia na każdym z zamkniętych kilkunastu przejść granicznych w naszym w
województwie. Zapory typu hesco bastion, wypełnione piaskiem uniemożliwiają przejazd jakimkolwiek pojazdem.
Każde z zamkniętych przejść zostało obstawione przez funkcjonariuszy Straży Granicznej, a także pomagającej jej policji oraz żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej.
CZYTAJ TEŻ:
- Nasi żołnierze, wspierając funkcjonariuszy Straży Granicznej, pełnią rotacyjną służbę na przejściach, uczestniczą także w połączonych patrolach, aby nie dopuścić do nieuprawnionego przekroczenia granicy - mówi pułkownik Grzegorz Kaliciak, dowódca 14. Zachodniopomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej. - Przeprowadzenie tej operacji uszczelnienia granicy to duży wysiłek ze strony naszej, niedawno utworzonej przecież brygady.
Zachodniopomorscy terytorialsi pełnią także służbę na lotnisku w Goleniowie, gdzie wspomagają pracę Straży Granicznej.
Zgłosili się także do pomocy weteranom i kombatantom Armii Krajowej. Światowy Związek Żołnierzy AK ma w okręgu szczecińskim około 60 weteranów, cześć z nich wymaga opieki i pomocy. A zachodniopomorscy terytorialsi czują się szczególnie odpowiedzialni za żołnierzy Armii Krajowej, bo to ich tradycje dziedziczy formacja.
Śledź na żywo
- Jesteśmy świadomi, że w obecnej sytuacji osoby powyżej 70. roku życia są najbardziej narażone na zarażenie koronawirusem, dlatego jesteśmy gotowi do tego, aby je chronić i niepotrzebnie nie narażać na niebezpieczeństwo – mówi płk Grzegorz Kaliciak. – Dlatego jesteśmy w stałym kontakcie z prezesem Światowego Związku AK i z samymi weteranami. Jesteśmy gotowi służyć im każdą możliwą pomocą, np. podczas robienia zakupów czy w załatwianiu spraw urzędowych. Do ich dyspozycji jest także nasza psycholog oraz środki transportu.
Dowódca 14 Zachodniopomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej podkreśla jednak, że końcowy efekt ciężkiej pracy służb zaangażowanych w walkę z epidemią i wojska zależy przede wszystkim od każdego człowieka. - Walka z koronawirusem trwa a jej efekt zależy nie tylko od pracy tych służb, ale od zachowania każdego z nas osobna: od odpowiedzialności za swoje czyny i podejmowane decyzje oraz stosowania się do komunikatów służb sanitarnych - mówi płk Grzegorz Kaliciak.
ZOBACZ TEŻ:
Koronawirus. Aktualizowany raport. Informacje z Polski i świata
🔔🔔🔔
Pobierz bezpłatną aplikację GS24.pl i bądź na bieżąco!
Oprócz standardowych kategorii, z powodu panującej epidemii, wprowadziliśmy do niej zakładkę, w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią koronawirusa.
Aplikacja jest bezpłatna i nie wymaga logowania.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?