Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koronawirus. Raport o aktualnej sytuacji w Polsce przed nadejściem czwartej fali pandemii COVID-19

Leszek Wójcik
Leszek Wójcik
Jak wygląda aktualna sytuacja w Polsce przed nadejściem czwartej fali pandemii COVID-19?
Jak wygląda aktualna sytuacja w Polsce przed nadejściem czwartej fali pandemii COVID-19? archiuwm
Nie uchroniliśmy się przed czwartą falą pandemii. Już do nas dotarła. Jest coraz więcej zakażonych koronawirusem i coraz więcej z nich trafia do szpitali (również pod respiratory). Na razie nie jest to poziom porównywalny z wynikami osiąganymi w czasie trwania trzeciej fali, ale to dopiero początek. "Czwórka" dopiero się rozpędza.

Czwarta fala koronawirusa w Polsce. Już przyszła?

To już nie są zapowiedzi. To jest fakt: czwarta fala pandemii właśnie do Polski dotarła. Zakażeń koronawirusem z dnia na dzień jest coraz więcej - do szpitali trafia też znacznie więcej pacjentów z SARS-CoV-2. Lekarze informują, że są to najczęściej osoby młode (w przedziale od 20 do 50 lat) i... niezaszczepione!

Jak szybko rośnie liczba zakażeń najlepiej można zobaczyć porównując wyniki danych tygodniowych.

- To wzrost o ponad 42 procent względem poprzedniego tygodnia - poinformował wiceminister zdrowia Waldemar Kraska.

Z ministerialnych danych wynika, że w ten wtorek odnotowano 406 nowych potwierdzonych przypadków zakażenia SARS-CoV-2. Tydzień wcześniej, w ostatni dzień sierpnia, infekcji było 285.

Do największej liczby zakażeń doszło

  • (tradycyjnie) na Mazowszu (54).
  • Potem w województwie lubelskim (41),
  • dolnośląskim (34),
  • pomorskim (31),
  • łódzkim (29),
  • małopolskim (26),
  • podkarpackim (26),
  • śląskim (25),
  • podlaskim (24),
  • warmińsko-mazurskim (24),
  • zachodniopomorskie (22),
  • wielkopolskim (19),
  • kujawsko-pomorskim (13),
  • lubuskim (13),
  • świętokrzyskim (9)
  • i opolskim (6).

Zmarło 13 osób.

Do większości zakażeń w Europie dochodzi indyjskim wariantem koronawirusa Delta. Jest niestety znacznie bardziej zaraźliwy od wariantu brytyjskiego, który dominował w Polsce w trakcie trwania zimowo-wiosennej trzeciej fali pandemii. Zdaniem epidemiologów, wystarczy chwila, by doszło do infekcji (choć jest też i dobra wiadomość: jak na razie zakażeni Deltą chorują łagodniej).

Na dodatek od pewnego czasu sami ułatwiamy wirusowi "robotę", który, przypomnijmy jest znacznie bardziej zaraźliwy niż jego poprzednik. Od dawna wielu z nas nie przestrzega i tak przez rząd znacznie złagodzonych obostrzeń. W centrach handlowych, kościołach czy w pojazdach komunikacji miejskiej osób bez maseczek ochronnych na ustach i nosie jest już więcej od tych, którzy reżimy epidemiczne nadal stosują. Nasi Czytelnicy donoszą, że nawet kierowcy autobusów i handlarze bardzo często pracują bez zabezpieczeń! A o zachowaniu dystansu, np. w kolejce, w ogóle można zapomnieć.

ZOBACZ TEŻ:

Do tego dochodzi jeszcze znaczne spowolnienie akcji szczepień.

Jedną dawkę preparatu przyjęło do tej pory 19 408 281 Polaków.
Dwie dawki 17 117 177.

Liczba osób w pełni zaszczepionych, łącznie z tymi osobami, które przyjęły jednodawkowy preparat Johnson&Johnson: 18 957 376. Spadkowy trend zauważa się już od maja. Obecnie dzienna liczba szczepień wynosi zaledwie 21 712.

- A to jak na razie jedyna nasza obrona przed koronawirusem - powiedział w jednym z wywiadów minister zdrowia Adam Niedzielski.

Polscy pacjenci otrzymują szczepionkę przeciw COVID-19 produkcji jednej z czterech firm. Preparatami firm AstraZeneca i Jannsen (Johnson & Johnson) szczepione są tylko osoby dorosłe. Preparatami firm Pfizer/BioNTech i Moderna, obok osób pełnoletnich, szczepione są także dzieci i młodzież w wieku 12-18 lat. Szczepionka Jannsen jest jednodawkowa. Pozostałe wymagają powtórzenia dawki. Tylko osoby z obniżoną odpornością od 1 września mogą przyjmować trzecią dawkę preparatu przeciwko COVID-19.

ZOBACZ TEŻ:

Szczepienia w gminach w Polsce. Jak to wygląda?

Najbardziej odporną ze wszystkich polskich gmin jest Podkowa Leśna. Tu zaszczepiło się przeciwko COVID-19 67,7 proc. mieszkańców. Tuż za nią plasują się wielkopolskie Wronki z 66,6 proc. zaszczepionych obywateli. Po nich jest Warszawa (66,1 proc.) i Poznań (65,4). Wrocław zajmuje obecnie siódme miejsce, Kraków dziesiąte. W rankingu zaszczepionych gmin najwyższe miejsce z Zachodniopomorskiego zajmuje Rewal (58,8 proc.), jest na 36 pozycji w kraju. Szczecin z 55,8 proc. znalazł się na 92 miejscu.

Jak widać, nawet najodporniejsze gminy tylko nieznacznie przekroczyły pułap połowy zaszczepionych.
Ale o ewentualnym wprowadzeniu przymusowych szczepień przeciwko COVID-19 na razie nie ma mowy - za dużo jest przeciwników szczepień; wprowadzenie przymusu mogłoby doprowadzić do niepokojów. Nie ma też co liczyć na szybkie pojawienie się leku na COVID-19. Choć prace nad lekarstwem wciąż trwają, naukowcy jeszcze nie odtrąbili sukcesu. Nadal nie ma sposobu na uporanie się z SARS-CoV-2 i tym samym na zakończenie pandemii.

Dlatego już trwają przygotowania szpitali na przyjęcie nowych pacjentów - w Polsce liczba hospitalizowanych wciąż rośnie. Minister Adam Niedzielski podczas niedawnego pobytu w Szczecinie poinformował, że w całym kraju przygotowanych jest nieco ponad 6 tys. łóżek covidowych. Jest też gotowy plan na wypadek czwartej fali i związanej z nią drastycznie zwiększającej się liczby hospitalizacji pacjentów z koronawirusem. Wojewodowie w każdym województwie mają ponoć możliwość przygotowania w krótkim czasie tzw. łóżek buforowych.

ZOBACZ TEŻ:

Bądź na bieżąco i obserwuj:

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński