Koronawirus i "wirus władzy" niszczą naszą politykę [KOMENTARZ]

Teraz ci, co kiedyś mówili, że Polska jest w ruinie, zapewnialiby, że od kilku lat sytuacja się zmieniła i jesteśmy dobrze rozwijającym się krajem z silną gospodarką, który powstał z kolan i stoi dumnie wyprostowany oraz nigdy ponownie nie padnie przed nikim na kolana.

Natomiast ci, którzy kiedyś twierdzili, że Polska jest „zieloną wyspą” o stabilnej sytuacji społeczno-ekonomicznej i ugruntowanej pozycji międzynarodowej, teraz zapewnialiby, że wszystko się zmieniło. Usłyszelibyśmy, jak to jest źle, że prawo nie jest przestrzegane, gospodarka się sypie wykańczana programami socjalnymi, a ZUS stanie się niewydolny, gdyż wiek emerytalny nie został podniesiony, a jakby tego było mało, to zostaniemy wyrzuceni z Unii Europejskiej.

Czyli jedni mówiliby, że jest dobrze i będzie jeszcze lepiej, a drudzy, że jest źle i będzie jeszcze gorzej. Do tego spektaklu przyłączyłoby się grono mniej lub bardziej obiektywnych mediów, ekspertów oraz komentatorów życia społeczno-politycznego z całą armią tzw. internetowych trolli na czele. Wówczas, w tej ponurej, ale za to jakże naszej polskiej politycznej rzeczywistości, każdy z wyborców musiałby się odnaleźć. Na podstawie tego cynicznego i propagandowego przekazu, wyborca miałby zdecydować, na którego z kandydatów oddać swój głos.

Oczywiście nie oznacza to, że w Polsce nie mamy obiektywnych i rzetelnie podchodzących do swojej pracy mediów, ekspertów czy komentatorów. Ba, nawet mamy takich – co prawda nielicznych – polityków! Tylko niewielu wyborców ich słucha. A potem jest wszechobecne narzekanie – czyli nasza cecha narodowa – że władza jest zła.

Natomiast co teraz mamy? Obecnie mamy niekończącą się dyskusję, kiedy przeprowadzić wybory. W maju, jesienią, czy wiosną w roku 2021, a może w 2022? Za kampanią w takim stylu. w jakim jest od lat prowadzona nie tęsknię, bo uważam, że kampanie
wyborcze w Polsce uwłaczają inteligencji wyborców. Jednak nie zmienia to faktu, że każdy z kandydatów powinien mieć możliwość przeprowadzenia kampanii, według przepisów zawartych w Kodeksie wyborczym.

Ponadto wybory, bez względu na termin, w jakim się odbędą i sposób w jaki zostaną przeprowadzone, muszą być powszechne, równe, bezpośrednie oraz głosowanie musi być tajne, bo tak stanowi Konstytucja. Inaczej, ich wynik może zostać zakwestionowany. Nie można dopuścić do sytuacji, że najważniejsza osoba w państwie zostanie wybrana w sposób niespełniający demokratycznych standardów. W przeciwnym razie legitymizacja władzy tak wybranego prezydenta będzie żadna.

Dr hab. Piotr Chrobak
Politolog
Uniwersytet Szczeciński

• COMPONENT {"params":{"text":"Podejrzewasz, że masz koronawiursa? ","id":"podejrzewasz-ze-masz-koronawiursa"},"component":"subheading"}
• COMPONENT {"params":{"text":"Ilu jest zakażonych? ","id":"ilu-jest-zakazonych"},"component":"subheading"}

• Zobacz koniecznie: