4 z 11
Poprzednie
Następne
Koronawirus. Gdyby meczów miało nie być... Kogo zaboli krótszy sezon piłkarski?
Pogoń Szczecin jest jak biegacz, który przewrócił się na ostatnim płotku. W rundzie jesiennej była najdłużej liderem PKO Ekstraklasy i tylko po jednej kolejce nie znajdowała się na podium w tabeli. Niska forma i mierne wyniki po zimowym okresie przygotowań sprawiły, że szczecinianie znaleźli się na szóstym miejscu w elicie, a ich strata do miejsc premiowanych awansem do europejskich pucharów to punkt. Aktualnie drużyna Kosty Runjaicia została z niczym i jeżeli nie będzie już mogła poprawić swojej sytuacji, zostanie może nie wielkim, ale dużym przegranym. Z jednej strony plus, a z drugiej strony minus, że Pogoń nie przeinwestowała zimą w nowych piłkarzy, których i tak nie można oglądać.