Znajdował się w paczce, która nadana została w Republice Południowej Afryki, a miała trafić do małżeństwa z Gdańska. Nie trafiła, ponieważ koralowce znajdują się na liście gatunków roślin i zwierząt zagrożonych wyginięciem. Ich przewóz jest zakazany.
Koralowiec zostanie w muzealnym depozycie do czasu zakończenia postępowania sądowego. Jeżeli sąd orzeknie przepadek okazów na rzecz Skarbu Państwa, pozostaną w muzeum na zawsze.
Za naruszenie przepisów dotyczących przewożenia okazów gatunków zagrożonych wyginięciem grozi od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
Józef Raniowski, dyrektor ds. administracyjnych Muzeum Narodowego w Szczecinie
- Koralowiec pochodzi z krajów azjatyckich i jest bardzo cenny. Mamy już w naszej kolekcji koralowca. Niewykluczone więc, że w przyszłości zrobimy wystawę im poświęconą. Przyjmujemy go z wielką radością i obiecujemy zapewnić odpowiednie warunki, w jakich będzie przechowywany. Na razie otrzymaliśmy koralowca w depozyt, ale mam nadzieję, że po zakończonym postępowaniu sądowym trafi na stałe do naszych zbiorów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?