Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kontrowersyjne pamiątki nad morzem: Maska dla teściowej

Agnieszka Grabarska [email protected]
Kopiące prądem zapalniczki, egzotyczne maski a nawet laleczki Voodo to pamiątki, które w tym roku robią furorę na nadmorskich straganach. Trzebiatów ogłosił plebiscyt "Bałtycki Żart 2011" na najśmieszniejszy upominek.

Trzebiatów proponuje turystom niecodzienną zabawę. W startującym dzisiaj plebiscycie " Bałtycki Żart 2011" wczasowicze wybiorą najśmieszniejszą pamiątkę sezonu.

- Zależy nam na tym, aby oprócz dobrej zabawy zwrócić uwagę na to, co faktycznie sprzedawane jest nad morzem. Niewykluczone, że dzięki tej wiedzy w przyszłym roku wypromujemy własną, typowo lokalną pamiątkę - tłumaczy Zdzisław Matusewicz, burmistrz Trzebiatowa.

Jego zdaniem taki nadmorski upominek powinien nie tylko promować gminę, ale przede wszystkim przypominać beztroski wypoczynek na tutejszych plażach. Dlatego cały plebiscyt ma być okraszony dobrym humorem.

W praktyce wygląda to tak, że na oficjalnej stronie gminy pojawią się zdjęcia zabawnych gadżetów. Klikając w obrazek będzie można oddać swój głos. Zwycięska pamiątka zostanie nagrodzona.

Internauci do wyboru mają dziesięć zaskakujących gadżetów. Między innymi pierścionki z czaszką, indiańska maskę a nawet lalka Voodoo.

- Zdajemy sobie sprawę, że nie jest to towar z górnej półki. Jednak zauważyliśmy, że stragany aż uginają się od takiego towaru. A turyści podczas zakupów świetnie się bawią. Dlatego postanowiliśmy
przedłużyć im tę rozrywkę - mówi Łukasz Trawiński z trzebiatowskiego magistratu.

O tym, że nietypowe gadżety wywołują dużo emocji przekonują sami turyści.

- Wczoraj dałem się namówić na zakup gazowej maski. Sprzedawca przekonywał mnie, że to doskonały
prezent dla teściowej - opowiada Marek Zajączkowski z Bydgoszczy. - Nie wiem jak mamuśka zareaguje na taką pamiątkę znad morza - dodał rozbawiony.

Nietypowe gadżety oprócz śmiechu wywołują jednak burzliwą dyskusję.

- Za dawnych czasów w Mrzeżynie królowały muszle i bursztyny. Teraz zalewa nas chińska tandeta.
Gmina powinna coś z tym zrobić - denerwowała się Maria Gołąb z Sosnowca.

Jak się jednak okazuje gospodarze nadmorskich kurortów nie mają możliwości wyeliminowania zabawnego asortymentu.

Restrykcje obejmą niebawem jedynie uzdrowiskowe kurorty. To tam w specjalnej strefie, w myśl
nowych przepisów gmina będzie mogła określać jaki towar może być sprzedawany na stoiskach.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński