Do zdarzenia doszło w miniony poniedziałek, w czasie rekolekcji pt. "Świadectwo", które zorganizowała parafia wojskowa pw. Św. Wojciecha. Magdalena Staniszewska, mama uczennicy mówi, że to co usłyszała od córki po powrocie z rekolekcji wprawiło ją w oszołomienie.
Dziś przed Urzędem Miejskim matka uczennicy wraz z przedstawicielem Ruchu Palikota protestowali przeciw temu, co powiedział ksiądz na kazaniu na rekolekcjach.
- Sądziłam, że kościół to miejsce wolne od poglądów politycznych. Niestety zostałam z tego przekonania brutalnie wyrwana - mówi pani Magdalena. - Ksiądz Krzysztof pozwolił sobie na publiczne wypowiadanie swoich poglądów politycznych. W pogardliwy sposób wypowiadał się na temat cytuję "Palikota i jego feministek" w Warszawie, walki o odłączenie kościoła od państwa, kwestii podatków jakie płaci kościół za każdego parafianina oraz stwierdził, że według Palikota każdy ksiądz powinien być rozstrzelany przez pierwszego napotkanego przechodnia na ulicy! Ksiądz Krzysztof zaznaczył na powitanie, że pomimo tego, iż Palikot nawołuje do strzelania do księży dotarł na spotkanie z młodzieżą w całości.
Sprawą zainteresowało się kuratorium oświaty w Szczecinie.
Więcej na ten temat w jutrzejszym wydaniu "Głosu Szczecińskiego".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
