Pogłoski o rozwiązaniu kontraktu z Olgierdem Moskalewiczem, choć zdementowane przez prezesa Dawida Ptaka, odbiły się szerokim echem w Pogoni. Kapitan portowców stara się zachowywać stoicki spokój, choć cała sytuacja nieco wyprowadza go z równowagi.
- Z pewnością to nie pomaga - mówi Olgierd Moskalewicz. - Cieszę się, że prezes zaprzeczył tym informacjom.
Przypomnijmy. Tuż przed meczem Pogoń - Amica klub rozwiązał kontrakt z Brazylijczykiem Giuliano dos Santosem i zapowiedział podobne kroki w przyszłości. Prezes Dawid Ptak potwierdził zamiar rozwiązania umów z piłkarzami, dysponującymi najwyższymi zarobkami, ale nie podał nazwisk. Nieoficjalnie wiadomo, że na liście byli: Maciej Terlecki i Olgierd Moskalewicz.
- Przyznaję, że nie bardzo to wszystko rozumiem - stwierdza Moskalewicz. - Przecież dopiero co klub zaproponował mi umowę do czerwca 2008 roku, którą podpisałem.
Więcej w papierowym wydaniu "Głosu"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?