Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Konkretny plan Pogoni Szczecin na Wartę Poznań: dobrze zakończyć 2021 rok

Jakub Lisowski
Jakub Lisowski
Kacpra Kozłowskiego zabraknie w składzie Pogoni w meczu z Wartą Poznań.
Kacpra Kozłowskiego zabraknie w składzie Pogoni w meczu z Wartą Poznań. Sebastian Wołosz
PKO Ekstraklasa. Pogoń Szczecin może zakończyć piłkarską jesień i rok 2021 na pozycji lidera. Ale jeszcze ważniejsze jest, by po prostu pokonała na swoim boisku Wartę Poznań.

Pogoń jest wiceliderem. Traci do prowadzącego Lecha dwa punkty. W sobotę o godz. 15 Portowcy rozpoczną mecz z Wartą Poznań. Jeśli wygrają - wyprzedzą Kolejorza, który mecz z Górnikiem Zabrze rozegra w niedzielę. Jeśli Lech wygra - będzie mistrzem jesieni, jeśli zremisuje - to ważne będą rozmiary zwycięstwa Pogoni (przed 19. kolejką poznaniacy są lepsi o cztery trafienia); a jeśli przegra (a Górnik jest ostatnio w bardzo dobrej dyspozycji i nie byłaby to sensacja) to Pogoń świąteczny okres spędzi w fotelu.

- Za nami udany rok, z sukcesami. I tak też chcemy go zakończyć. Wszyscy zawodnicy są bardzo dobrze nastawieni do spotkania, oczekują go i z pomocą kibiców spróbują pokazać się z jak najlepszej strony - mówi Kosta Runjaic, trener Pogoni. - Nie będzie to takie proste, bo spodziewam się Warty nisko ustawionej, skoncentrowanej na obronie. To ich styl, więc nie sądzę, by coś zmieniali na Pogoń. Pewnie to my będziemy mieli dużą przewagę w posiadaniu piłki, ale to jeszcze nie gwarantuje zwycięstwa. Musimy pokazać dużo jakości, więcej niż w naszych ostatnich spotkaniach w Niecieczy czy Zabrzu.

O to tak łatwo jednak nie będzie, bo Runjaic przyznał, że przed ostatnim spotkaniem 2021 r. ma więcej problemów kadrowych. Od dawna wyłączeni z gry są Alexander Gorgon i Kacper Smoliński, za kartki będzie pauzował kapitan Damian Dąbrowski, a z powodu urazów nie zagrają Kamil Drygas, Kacper Kozłowski i Rafał Kurzawa.

- W przeszłości mieliśmy podobne problemy, ale zmiennicy potrafili pokazać dobrą dyspozycję. Liczę na to też w sobotę. Nasz sztab medyczny robi dobrą robotę, by zawodników postawić na nogi, ale w ich przypadku nie chcemy ryzykować. Mamy jednak wystarczająco dobrą ekipę zawodników i udowodnimy to na boisku, potwierdzimy też naszą pozycję w tabeli - dodaje szkoleniowiec.

A po spotkaniu Portowcy rozjadą się na zasłużone urlopy. Pewnie z rozpisanymi indywidualnymi treningami, a na początku stycznia wrócą do wspólnych treningów. Zmiany w składzie są możliwe, ale w piątek Runjaic wszelkie spekulacje ucinał.

- Przeprowadziliśmy wiele rozmów w ostatnich dniach, ale wszystkie były skoncentrowane wokół ostatniego spotkania - podkreślił. - Dopiero po meczu będziemy analizować, gdzie jesteśmy, ocenimy zawodników i zastanowimy się, gdzie jeszcze możemy wzmocnić zespół. Zima trudniej jednak o dobre transfery - mówi trener Kosta Runjaic.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński