Jesienią Portowcy rozegrali tylko trzy mecze u siebie, w dodatku z najsilniejszymi zespołami w lidze. Wszystkie przegrali. Najwierniejsi kibice długo więc musieli czekać na zwycięstwo zespołu. W lutym sytuacja zmieniła. Drużyna wygrała trzy spotkania ligowe (oraz jedno w Pucharze Polski) i wróciła do walki o udział w play off.
W ostatniej serii zwycięstw wielki wkład miał Bartosz Konitz, reprezentacyjny rozgrywający Pogoni. Jesienią grał, ale był daleki od strzeleckiej formy. Bark - kontuzjowany jeszcze podczas występów zawodnika dla Wisły Płock - nie pozwalał na szaleństwa. Obecnie z każdym meczem jest lepiej i w trzech ostatnich występach Konitz rzucił w sumie 22 bramki.
Cieszy to trenera Mariusza Jurasika, który miał sporo problemów z kontuzjami podopiecznych. - Po każdym meczu odpadał mi jeden zawodnik i miałem już serdecznie dość tego okresu - mówi Jurasik.
Teraz poza składem są już tylko skrzydłowi: Wojciech Zydroń, Wojciech Jedziniak i Dawid Krysiak.
- Dawid i Wojtek Zydroń mogą wrócić do gry za minimum trzy tygodnie - uważa szkoleniowiec.
Pogoń ma stratę 5 oczek do miejsca gwarantującego udział w play-off (zajmuje je KPRLegionowo), ale przed nią marzec i cztery spotkania w Szczecinie oraz wyjazd do Płocka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?