Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koniec zwieńczył dzieło. Chemik Police przegrał na pożegnanie z Ligą Mistrzyń

(sz)
Andrzej Szkocki
Chemik Police przegrał 1:3 z Dinamem Moskwa na koniec statystycznie najgorszego w historii klubu występu w Lidze Mistrzyń.

Marcello Abbondanza ponownie nie mógł wystawić swojej podstawowej libero Aleksandry Krzos. Tym razem zamiast weteranki pośród policzanek wystąpiła Bianka Busa. Serbka zdobyła najwięcej punktów dla Chemika w pięciu poprzednich meczach w Lidze Mistrzyń, więc drużyna została pozbawiona silnej broni już przed rozpoczęciem starcia z Dinamem.

Początek meczu w Moskwie przebiegał pod dyktando rosyjskiego zespołu. W pierwszym i w drugim secie po stronie mistrza Polski szwankował atak, a blok nie istniał. Różnorodne zagrywki nękały gospodynie, ale to było za mało, żeby na dłużej wybić je z uderzenia.

Dopiero w trzecim secie znalazła się liderka Chemika. Martyna Łukasik powiększyła jego siłę rażenia i wzorowo radziła sobie z blokiem Rosjanek. Ponadto z zegarmistrzowską precyzją trafiała w pole Dinama. Drużyna Marcello Abbondanzy wygrała 25:22.

W czwartym secie Chemik prowadził 14:11, więc zapachniało tie-breakiem w Moskwie. Dotychczas spokojne Rosjanki zaczęły martwić się o swój awans. Dinamo zmobilizowało się, wyprzedziło policzanki i podsumowało mecz wygraną 25:21.

Chemik wiedział już przed meczem, że będzie to jego ostatni występ w tej edycji Ligi Mistrzyń. Losowanie było niekorzystne. Drużyna Marcello Abbondanzy trafiła na przedstawicielki lig tureckiej i rosyjskiej, które razem z włoskimi klubami rozdają karty w europejskiej siatkówce. Chemik ma po sześciu kolejkach tylko trzy punkty i zafiniszował na ostatnim miejscu w grupie. To statystycznie jego najgorszy występ w Lidze Mistrzyń w historii.

Za dobre można uznać występy Chemika przeciwko Dinamu Moskwa w Szczecinie i CSM Bukareszt na wyjeździe. Największym rozczarowaniem było to co wydarzyło się w Koszalinie, gdzie policzanki rozpoczynały przygodę w elitarnych rozgrywkach i nie wywalczyły nawet punktu w meczu z debiutantkami z Rumunii. Konfrontacje z Fenerbahce Stambuł były generalnie jednostronne i przebiegły pod dyktando zespołu znad Bosforu.

Przed zespołem Marcello Abbondanzy mecze w turnieju finałowym Pucharu Polski i pojedynki o medale mistrzostw kraju. Także o to, żeby jesienią ponownie wystąpić w Lidze Mistrzyń. Zanim one - dokończenie sezonu zasadniczego w Lidze Siatkówki Kobiet.

Dynamo Moskwa - Chemik Police 3:1 (25:20, 25:17, 22:25, 25:21)
Chemik:
Mirković, Mędrzyk, Grajber, Chojnacka, Ogbogu, Gamma, Busa (l.) oraz Pleśnierowicz, Bednarek, M. Łukasik

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński