Koniec z siedzeniem przy ładowarce i z kablami – ładowanie urządzeń na odległość 30 m za pomocą ładowarki laserowej to rewolucja

Ludzie już tak mają, że nie przepadają za zasadami i zaleceniami, jeśli im to nie odpowiada. Szeroko pojęta technologia nie jest tu wcale wyjątkiem i nawet po raz setny słysząc o szkodliwości jakichś zachowań i tak niekoniecznie ich zaprzestajemy. W przypadku smartfonów choćby jest to szczególnie nagminne:

• Zbyt długie wpatrywanie się w ekran,
• Zła postawa podczas korzystania z urządzenia,
• Uzależnienie od mediów społecznościowych.

To tylko niewielka część z puli niewłaściwych i szkodliwych zachowań. Co jednak istotne, niektóre kwestie wpływają negatywnie nie tylko na nas, ale także na nasz sprzęt.

Nagminnym błędem popełnianym przez użytkowników urządzeń elektrycznych jest korzystanie z nich w trakcie podłączenia do ładowania. Ma to zgubny wpływ na wytrzymałość baterii w dłuższej perspektywie. Dodatkowo musimy się zgodzić, że zdecydowanie nie jest to wygodne. Problem z komfortem pojawia się także podczas pracy na urządzeniach przenośnych, jak np. laptopy, przy korzystaniu z których m.in. w trakcie zdalnej nauki czy pracy liczyć się trzeba z kablem ładowania właśnie.

Przede wszystkim, kabel taki przeszkadza, odbierając jedną z głównych zalet korzystania z (jak sama nazwa wskazuje) sprzętu przenośnego. Dodatkowo, ogranicza to możliwości lokalizacji, gdy trzeba umiejscowienie laptopa dostosować do odległości od gniazdka. Okazuje się jednak, że i na ten problem nowoczesna technologia znalazła znakomite rozwiązanie.

Bezprzewodowa transmisja danych nie jest już niczym nowym, a raczej powszechnym zjawiskiem. Nowoczesna technologia nie tylko umożliwia nam korzystanie z tego rozwiązania, ale co więcej – wciąż je udoskonala, czego przykładem jest implementacja 5G. Bezprzewodowy przesył energii elektrycznej to jednak zupełnie inna kwestia. Owszem, są ładowarki bezprzewodowe, ale na swój sposób nie różną się od przewodowych, wymagając do ładowania fizycznego kontaktu, więc nie działają stricte na odległość.

Elektryczność może co prawda przenosić się na określonych odległościach, ale wiążę się to z licznymi ograniczeniami, jak:

• Odległość
• Wydajność
• Stabilność przesyłu
• Wrażliwość na zakłócenia

Istotną kwestią jest też bezpieczeństwo, bowiem nikt nie chciałby się znaleźć na linii urządzeń, pomiędzy którymi „przeskakuje” elektryczność w czystej formie. Jak wiec widać, wiele trudności stoi na drodze do możliwości bezprzewodowego ładowania, albo może stało…

Koreańscy naukowcy i inżynierowie z Sejong University zaprezentowali właśnie swój najnowszy system bezprzewodowego przesyłu energii. Wykorzystuje on w tym celu lasery na podczerwień, które są nośnikiem energii pomiędzy jej optycznym źródłem, a urządzeniem docelowym, zawierającym reflektor ze specjalną soczewką. Co więcej, rozwiązanie to pozwala na ładowanie na imponującej odległości, wynoszącej nawet do 30 m.

Gdy coś pojawi się na linii lasera, urządzenie automatyczne zmniejsza moc wiązki, przywracając ją do poprzednich wartości po zniknięciu przeszkody. Co prawda na razie wartości ładowania tym sposobem nie są duże, ale w przyszłości oraz po udoskonaleniu się to zmieni. Trzeba przyznać, że to rewolucyjne osiągniecie na drodze do bezprzewodowego ładowania urządzeń elektronicznych, które w przyszłości będzie można zaimplementować na szeroką skalę.

Sprawdź też: