Koniec sezonu przy tenisowych stołach. Chrobry na trzecim miejscu

Wszystko za sprawą epidemii koronawirusa w Polsce. PZTS nie chciał się dłużej wstrzymywać z decyzjami i utrzymywać drużyny w stanie zawieszenia.

- Z dniem 31 marca 2020 roku, Zarząd Polskiego Związku Tenisa Stołowego podjął trudną, lecz konieczną uchwałę o zakończeniu rozgrywek ligowych szczebla centralnego: Ekstraklasy Kobiet, Superligi Mężczyzn, I Ligi Kobiet, I Ligi Mężczyzn oraz Drużynowego Pucharu Polski. W konsekwencji epidemii choroby COVID-19 na całym świecie podejmowane są bezprecedensowe decyzje – przełożenie Igrzysk Olimpijskich Tokio 2020 oraz Hana Bank 2020 ITTF World Team Table Tennis Championships, bezpośrednio dotykające środowisko tenisa stołowego to tylko niektóre z nich. Międzynarodowa Federacja Tenisa Stołowego przedłużyła zawieszenie wszelkich rozgrywek do końca czerwca. Świat sportu zatrzymał się. Wszyscy oczekujemy możliwie szybkiego zażegnania kryzysu lecz musimy również rozwiązać bieżące problemy, wywołane sytuacją kryzysową. Zarząd PZTS rozważał możliwe scenariusze działań. W wyniku głosowania obiegowego, zapadła decyzja o zakończeniu rozgrywek ligowych szczebla centralnego – poinformował Dariusz Szumacher, prezes związku.

W elitach wyłoniono medalistów, którymi zostały zespoły zajmujące miejsca na podium tabel tuż przed zawieszeniem rozgrywek. Podobnie było w przypadku I lig. W damskich rozgrywkach pierwszoligowych – w grupie północnej grał UKS Chrobry Międzyzdroje. Tuż przed zawieszeniem był 2. w tabeli, ale ostatecznie zajął 3. miejsce.

- Z uwagi na różną ilość rozegranych meczów przez poszczególne drużyny parametrem decydującym o kolejności jest ratio, czyli stosunek zdobytych punktów do ilości rozegranych meczów – wyjaśnia związkowy komunikat.

- Zdaję sobie sprawę, iż podjęta decyzja jest kontrowersyjna i może wywołać w środowisku spore poruszenie. Przed jej podjęciem, Zarząd PZTS analizował różne warianty zakończenia sezonu. Podjęcie decyzji nie było łatwe, jednak finalnie zapadła decyzja o zakończeniu sezonu. Niezależnie od tego czy się z nią zgadzamy, czy też nie, musimy ją uszanować i pamiętać, że nikt z nas nie był w stanie przewidzieć takich wydarzeń – dodał Szumacher.

Jednocześnie zrezygnowano z baraży o ekstraklasę. Awans uzyskali jedynie mistrzowie grup.