Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koniec marzeń. Grupa Azoty Chemik Police odpadł z Ligi Mistrzyń. ZDJĘCIA

Maurycy Brzykcy
Maurycy Brzykcy
Grupa Azoty Chemik Police
Fenerbahce Stambuł okazało się za mocne w play off Ligi Mistrzyń siatkarek. W pierwszym meczu Grupa Azoty Chemik Police przegrał 2:3, z kolei w rewanżu nasze siatkarki uległy 1:3.

Po pierwszym meczu tej pary nie można powiedzieć, by apetyty na awans wzrosły, ale na pewno tamto starcie pokazało, że Chemik może nawiązać wyrównaną walkę z Turczynkami. I tak było właśnie w pierwszym secie. Prowadzenie objęły przyjezdne, ale później Fenerbahce odskoczyło na 12:8. Policzanki cały czas było blisko. Punktowała Jovana Brakovcevic czy Martyna Czyrniańska. Z kolei dzięki dwóm zagrywkom Martyny Łukasik zrobiło się tylko 15:17. Po chwili remis. Tym razem za sprawą Czyrniańskiej. Chemikowi trzeba oddać, że cały czas dzielnie trzymał się rywalek, aż do końca seta. W nim nerwy na wodzy utrzymały gospodynie.

Druga partia nie miała już tak bujnej historii. Turczynki szybko odskoczyły najpierw 7:3, później 11:3. Mistrzynie Polski wzięły się w garść, ale stać je było tylko na 19 punktów w tym secie. Podrażnione od razu ruszyły do ataku w trzecim. Punktowała Agnieszka Korneluk, Łukasik czy Czyrniańska. Prowadzenia Chemika 17:13, a następnie 20:17 nerwowo nie wytrzymał trener Fenerbahce, przeszkadzając swojej zawodnicze w jednej z akcji. Policzanki wygrały tę partię 25:21, a sprawy w swoje ręce w najważniejszych momentach wzięła Brakovcevic.

W czwartym secie Chemik robił, co mógł. Fenerbahce nie mogło ani na chwilę być spokojne, jednak końcówkę rozegrało na chłodno. Niespodzianki w Stambule nie było. Chemik odpadł z Ligi Mistrzyń, ale znowu pozostawił po sobie dobre wrażenie. W fazie play off wyrwał mocnemu rywalowi trzy sety.

Fenerbahce Stambuł - Grupa Azoty Chemik Police 3:1 (25:23, 25:19, 21:25, 25:18)

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński