Patrycja Juchniewicz oprócz statuetki dostała 3000 zł oraz - podobnie jak wszyscy laureaci - przepustkę na Studencki Festiwal Piosenki w Krakowie.
- Jury nie miało wątpliwości - mówił Krzysztof Gładysz, prowadzący konkurs. - Patrycja to przyszłość, nie tylko stargardzkiej, piosenki poetyckiej.
Laureatka na co dzień uczy się w II klasie I LO w Stargardzie, drugi rok śpiewa w Zespole Piosenki Literackiej "De Facto", prowadzonym przez Cecylię Sadowską-Gładysz, kierownika artystycznego zakończonego konkursu.
- To mój pierwszy tak poważny konkurs, emocje były wielkie - mówi Patrycja Juchniewicz. - Byłam niewyobrażalnie zaskoczona, że przyznano mi Grand Prix.
Ma dystans
Młodziutka piosenkarka wyznaje, że śpiewanie jest jej pasją, ale nie wiąże z nim swojej przyszłości. Po maturze chciałaby się dostać na studia humanistyczne w Poznaniu.
- Jest doskonałą uczennicą, spokojną osobą, podchodzącą do wszystkiego z dystansem - mówi o swojej podopiecznej Cecylia Sadowska-Gładysz z SCK. - Bardzo dobrze się z nią pracuje. Można jej powierzyć ambitny program, potrafi sama go sobie przełożyć. Śpiewa z charakterystyczną chrypką.
Pustki na sali
Jury, na czele z Elżbietą Adamiak, I nagrodę (1500 zł) przyznało Waldemarowi Pawlikowskiemu z Gubina, drugiej nagrody nie było. Za to aż trzy trzecie (po 600 zł): zespół "O niebo lepiej" ze Szczecina, z pochodzącą z Ińska wokalistką Małgorzatą Jamroży, solistka Monika Bernaś z Koszalina oraz wokalista Tadeusz Seibert z Malborka.
- Nagrody są bardzo ważne, ale nie najważniejsze - podkreślał Adam Opatowicz, dyrektor Teatru Polskiego w Szczecinie, który zasiadał w jury.
Na pewno ważne jest uznanie publiczności. Ta, niestety, na koncercie nie dopisała.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?