Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koniec grozy

Maciej Janiak, 3 listopada 2005 r.
Wkrótce na Hangarowej pojawią się drogowcy. Do końca roku "łuk śmierci” ma przestać istnieć.
Wkrótce na Hangarowej pojawią się drogowcy. Do końca roku "łuk śmierci” ma przestać istnieć. Marcin Bielecki
Remont łuku ul. Hangarowej może rozpocząć się w przyszłym tygodniu. Tyle czasu muszą potrwać procedury.

Przetarg na wykonanie przebudowy łuku wygrała firma NCC Roads, ta sama, która obecnie wykonuje prace na ul. Krzywoustego. Wykonawca oceniany jest w Szczecinie jako pewny i niezawodny. 28 października Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego poinformował NCC, że jego oferta wygrała.

- Umowę możemy podpisać najwcześniej po siedmiu dniach od tej daty - mówi Marta Kwiecień - Zwierzyńska z ZDiTM. - Naturalnie zależy nam na jak najszybszym rozpoczęciu prac, ale procedury są sztywne.

Po podpisaniu umowy są dwa dni na przekazanie placu budowy. W NCC dowiedzieliśmy się, że firma jest gotowa do tego, by od razu rozpocząć remont.

- Pogoda jest taka, a nie inna. Mamy 30 dni na wykonanie prac i na plac budowy chcemy wejść jak najszybciej - usłyszeliśmy w NCC Roads w Stargardzie.

Jeszcze wczoraj trwało opracowywanie organizacji ruchu na czas remontu. Przekazanie budowy mogłoby nastąpić pomiędzy 7 i 9 listopada.

- Zaczniemy od prac brukarskich, bo najpierw trzeba zrobić przechyłkę łuku - tłumaczy Artur Kubacki z NCC Roads. - Wyłączymy dwa pasy ruchu, auta pojadą lewym pasem. Chcielibyśmy roboty skończyć szybciej niż te 30 dni, ale to zależy od pogody.

W ramach remontu trzeba m. in. rozebrać część jezdni i podnieść ja, zamontować krawężniki, przestawić latarnie, zrobić trawniki.

Wszystko wskazuje na to, że jeszcze w tym roku zakończy się horror kierowców. Przypomnijmy po wybudowaniu Mostu Pionierów okazało się, że łuk ul. Hangarowej z skrzyżowaniem z ul. Leszczynową jest źle wyprofilowany, ma nieodpowiedni przechył. W tym miejscu doszło do wielu wypadków i kolizji. Trzy osoby zginęły.

Ostatni tragiczny wypadek mia miejsce w lutym. Schemat wypadków był zawsze podobny. Auto jadące zbyt szybko wyrzucało na łuku na pobocze. Pojazdy przeważnie wpadały na słup reklamowy stacji paliw i latarnie lub drzewa. "Głos" rozpoczął walkę o to, by wyeliminować niebezpieczeństwo. Na początku udało nam się doprowadzić, do tego, że zdjęto reklamę stacji paliw. Teraz przebudowane zostanie 181 m jezdni od skrzyżowania z ul. Leszczynową do końca zjazdu do stacji paliw BP.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński