Konfederacja chce zmian w polskim prawie i ma na nie pomysł

Ale nie zatargów z TVP3 dotyczyła konferencja prasowa udziałem Marcina Bedki, lidera szczecińskiej listy wyborczej.

Wytknął on polskiemu rządowi, że popadł w szaleństwo ustawowe i produkuje zbyt dużo regulacji prawnych. By to zobrazować, za plecami przemawiających ustawiono wieże z kartonów wypełnionych różnego rodzaju ustawami, rozporządzeniami itp.

- To wieża wszystkich aktów prawnych, które zostały ogłoszone w roku 2016. Grubo ponad 30 tysięcy stron – powiedział Marcin Bedka. - Każdy Polak musi znać i przestrzegać prawo, tylko problem polega na tym, że to praktycznie niemożliwe do realizacji. Gdyby każdy chciał przeczytać te akty prawne i postępować według nich, każdego dnia przez 52 tygodnie w roku musiałby czytać 70 stron. Czy to jest możliwe?

By jeszcze dobitniej ukazać skalę tworzenia kolejnych „papierków” regulujących życie obywateli, politycy rozciągnęli rolkę z tytułami aktów prawnych z poprzedniego roku.

- To nie mieści się w głowie. Tych tytułów są aż 23 metry – dodał Bedka.

Wniosek pana Bedki? Im mniej ustaw i stron, tym lepiej dla Polaków.

-_ Siedem stron – dobra ustawa, 70 stron – niekoniecznie dobra, a nawet beznadziejna _– podsumował.

Konfederacja chce zmian w polskim prawie i ma na nie pomysł. Sławomir Mentzen, kandydat z okręgu toruńskiego przygotował 100 zmian ustaw, które mają upraszczać ustawy, zmniejszać ich objętość, usprawniać działanie oraz pomogłyby w poprawieniu polskiego prawa.