Standard przygotowywania posiłków ma być jeszcze lepszy. Już teraz jest smaczniej.
- Zdziwiłem się, kiedy dostałem w szpitalu arbuza - opowiada pan Tomasz, pacjent. - Przebywam w szpitalu dość często i wcześniej tego nie było. Posiłki są też smaczniejsze i bogatsze. Może zwiększyły się stawki żywieniowe?
Stawki pozostały bez zmian, ale okazuje się, że odkąd w szpitalu zaczęła działać nowa firma cateringowa, pacjenci mogą liczyć na pięć posiłków dziennie. Wcześniej były trzy, dodatkowe przysługiwały osobom z dietą cukrzycową.
- Spożywanie większej liczby posiłków w mniejszych porcjach jest korzystniejsze dla zdrowia. Postanowiliśmy śniadanie rozbić na dwie części i zamiast podawać od razu całe, rozdzielamy je i podajemy o różnych porach - mówi Beata Gierczak, koordynator ds. żywienia w szpitalu przy ul. Arkońskiej. - Nowością są także podwieczorki. Serwujemy na nie sezonowe owoce, ostatnio rzeczywiście był arbuz, a także kisiele i budynie. Dzieci dostają czasami banany, jesienią planujemy przygotowywać dla nich np. zupy dyniowe.
Oczywiście menu dla pacjentów z konkretnymi schorzeniami zatwierdza lekarz, więc nie każdy może jeść wszystko. W sumie w szpitalu przygotowujemy ok. 30 rodzajów diet. Myślę, że po modernizacji kuchni, jakość posiłków będzie jeszcze lepsza.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?