Zastanówmy się nad tym, żeby do komunikacji miejskiej przekonać kierowców, którzy pokonują rano trasę z Prawobrzeża do centrum, a popołudniu wracają do domu.
Dlaczego tak jest? Bo łatwiej, szybciej (niepotrzebne skreślić) dojechać na miejsce. A może po prostu zachęcić do pozostawienia własnych czterech kółek i w zamian dać bilet, zniżkę na komunikację miejską?
A może wprowadzić tzw. bezpłatną komunikację miejską? W przypadku dużych miast jest to trudne, bo znacznie obciąży miejski budżet.
Dla przykładu Wrocław rocznie na komunikację miejską przeznacza ok. 300 mln zł, z czego ok. 160 mln zł to wpływy z biletów.
W razie rezygnacji z biletów trzeba będzie wziąć brakujące miliony.
Czytaj więcej: Jak szczecinianie oceniają komunikację miejską? Są wyniki badań
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?