Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Komary w Świnoujściu atakują ze zdwojoną siłą

Hanna Nowak-Lachowska [email protected]
Na promenadzie najgorzej jest w przejściach na plażę. Narzekają szczególnie klienci smażalni.
Na promenadzie najgorzej jest w przejściach na plażę. Narzekają szczególnie klienci smażalni. Fot. Hanna Nowak
Teraz najgorzej jest w dzielnicach: Przytór-Łunowo, Karsibórz i Warszów. Coraz więcej tych dokuczliwych owadów jest też na promenadzie. - Wbrew temu co mogłoby się wydawać, ostatnia zima wcale nie zaszkodziła tym owadom. - Musiałoby być bardzo mroźno, ale bez śniegu - mówi Krzysztof Wieczorem, właściciel firmy Robak zajmującej się walką z komarami w mieście.

Pod ziemią larwom było ciepło. Po zimie jest stale mokro i wilgotno. To sprzyja rozmnażaniu się komarów. Dlatego należy się spodziewać, że komarów w tym roku będzie więcej, niż zwykle.

W urzędzie miasta dodają, że zima zabiła, ale tylko te słabe osobniki. - Silne zaczynają atakować i to ze zdwojoną siłą - mówi Robert Karelus z urzędu miasta.

Krzysztof Wieczorek zapewnia, że jego ludzie już walczą z komarami. Najwięcej działają w Karsiborzu i Przytorze-Łunowie. Tam, jak mówi, jest teraz największa wylęgarnia tych owadów.

- Moi ludzie są tam praktycznie od rana do wieczora i pryskają - dodaje Krzysztof Wieczorek.

Tegoroczny sezon jest ostatnim, kiedy obowiązuje umowa miasta z firmą Robak.

Przez trzy lata miasto wyda na odkomarzanie milion złotych. W tym roku obowiązują takie same zasady, jak w dwóch poprzednich latach. Firma dostaje zapłatę w cyklu miesięcznym, a nie za całą usługę od razu.

Podobnie, jak w poprzednich latach działać będzie słynna już komisja organoleptyczna. W skład komisji wchodzą m.in. urzędnicy gospodarki komunalnej i środowiska. Przynajmniej raz na dwa tygodnie będą chodzić w wyznaczone miejsca - jest ich aż 43 w mieście i na własnych ciałach sprawdzać, czy gryzą komary.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński