Do połączenia zostało wytypowanych 14 przedszkoli publicznych. W pięciu z nich dyrektorki odchodzą na emeryturę, w sześciu są tylko po 3-4 oddziały.
W zespołach uczniowie i przedszkolaki pozostawaliby w swoich placówkach, ale za to nauczyciele byliby mobilni i prowadzili zajęcia w dwóch budynkach.
Taka sytuacja pozwoliłaby na lepszą adaptację przedszkolaków w szkole, możliwość korzystania z opieki pielęgniarki i lekarza szkolnego, korzystanie z zajęć pozalekcyjnych. Za dwa lata organizowania takich lekcji przez przedszkola zabroni nowa ustawa.
Dzięki temu, że nauczyciele byliby bardziej mobilni, łatwiej mogliby się zastępować podczas choroby - nie byłoby problemu z zastępstwami.
Rodzice i dyrektorzy szkół mają się zastanowić nad propozycją, przedyskutować ją. Przystąpienie placówki do zespołu jest dobrowolne. Ale od 2014 r. magistrat chciałby, by wszystkie placówki połączyły się w ten sposób.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?