W tej chwili najgorsza sytuacja na Odrze panuje w samym Szczecinie, gdzie cofka spowodowała wstrzymanie wody i kumulację procesów chemicznych związanych z rozkładem ryb znajdujących się na dnie. Do naszego regionu zbliża się jednak po opadowa fala z południa Polski, która spowoduje wzrost poziomu wody i może znacznie zmienić aktualną sytuację. Trudno jednak określić czy ją poprawi, czy pogorszy. Specjaliści zalecają zachować spokój i obserwować sytuację.
- Teorii jest mnóstwo i trzeba monitorować sytuację - mówi prof. dr hab. Robert Czerniawski, dyrektor Instytutu Biologii Uniwersytetu Szczecińskiego - Nie wiadomo, co ta woda ze sobą przyniesie. Na pewno rozcieńczy to, co się aktualnie w niej znajduje – dodaje profesor.
O potencjalnym zagrożeniu wypowiedział się także wojewoda Zbigniew Bogucki, podczas czwartkowej konferencji prasowej. On także mówi o monitoringu sytuacji i uspokaja, że na razie zagrożenie jest tylko potencjalne.
- Trzeba to monitorować, ale nie upatrywałbym aż tak dużego zagrożenia. U nas Odra jest coraz szersza i na granicy Szczecina ta fala będzie już bardzo spłaszczona. Dziś naszym problemem jest to, że woda stoi, a nie płynie. Gdyby płynęła, to dziś byśmy byli w znacznie lepszej sytuacji - mówił Bogucki.
Napływ nowej masy wody może poprawić sytuację, rozcieńczając i natleniając wodę w Odrze. Na takie rozwiązanie wskazuje również dr hab. inż. Adamem Tański, profesor katedry Hydrobiologii, Ichtiologii i Biotechnologii Rozrodu ZUT w Szczecinie.
- Okazuje się, że ta fala nie jest tak wysoka, to po prostu podniesiona woda, co jest naturalne po większych opadach. Instytut Rybactwa Śródlądowego w Olsztynie przebadał czoło tej fali i wyniki wskazują na wysoką zawartość tlenu. Ta podwyższona woda może nam pomóc - tłumaczy.
Jest też, w tej chwili mniej prawdopodobny, negatywny scenariusz, który wskazuje, że fala może poderwać z dna rozkładający się materiał i przynieść wszystko właśnie w okolice Szczecina i Jeziora Dąbie oraz Zalewu Szczecińskiego. Co wtedy?
- Cała materia organiczna, która znajduje się na dnie, momentalnie pochłonie tlen znajdujący się w wodzie - odpowiada Adam Tański.
Wszystko powinno rozwiązać się w ciągu najbliższych kilkudziesięciu godzin. Wtedy dowiemy się, czy fala podniesionej wody spowoduje wzrost poziomu tlenu w Odrze, czy też go pozbawi.
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?