Tytuł "Ambasadora Szczecina" przyznawany jest co roku osobom, których działalność i osiągnięcia przyczyniają się do promocji miasta.
- W tym roku nie mieliśmy wątpliwości, że najbardziej na to wyróżnienie zasłużyli nasi złoci medaliści z Pekinu - zapewniał prezydent Piotr Krzystek.
Oficjalny tytuł nie zmienił postrzegania własnej roli w promocji miasta u Marka Kolbowicza.
- Odkąd pierwszy raz założyłem dres reprezentacji Polski z orłem na piersi czułem się ambasadorem tego miasta - przyznał utytułowany wioślarz.
- Mogę się tylko podpisać pod słowami kolegi - dodał Konrad Wasielewski.
Oprócz wyróżnienia dla olimpijczyków, medalem uhonorowano także księdza Jana Kazieczko, za remont katedry.
- Jeszcze zanim przybył do Szczecina, odnowił i wybudował wiele kościołów - powiedział Bazyli Baran, przewodniczący rady miasta. - Z tego co wiem, jego marzeniem jest zbudowanie kościoła na wzór tego, jaki istniał w jego rodzinnych Rodatyczach.
Ksiądz Kazieczko ciesząc się z efektów swojej pracy, martwi się zarazem tym, co widzi z wieży katedralnej.
- To smutne, że stocznia zamarła - twierdzi duchowny. - Zawsze było widać tam sporo ruchu a teraz tylko pustki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?