Kolarstwo: szczecinianie startują na mistrzostwach świata w Pruszkowie

Mistrzostwa świata to impreza docelowa wszystkich czołowych kolarzy torowych na świecie. Przygotowania naszych zawodników trwały właściwie od igrzysk w Pekinie. Najpierw przetarcie podczas startów w Pucharze Świata, gdzie zdobywali kwalifikacje. Potem ciężkie obozy treningowe w Hiszpanii czy RPA.

Chce być w 10

Młoda szczecinianka, Małgorzata Wojtyra, to absolutna debiutantka na imprezie tej rangi.

- Czuję się dobrze, jestem optymistycznie nastawiona - mówiła Małgorzata Wojtyra. - Jest to mój pierwszy start w tak doborowym gronie, ale liczę na dobre lokaty. Chciałabym być w 10 - dodała.

Trzykrotna mistrzyni Polski swój start rozpocznie w czwartek, wyścigiem drużynowym na dochodzenie. Potem będzie scratch i wyścig punktowy.

- Najbardziej zależy mi na wyścigu punktowym, który jest konkurencją olimpijską - podkreśla zawodniczka.

Wojtyra od kilku dni trenuje w Pruszkowie, gdzie dopracowuje ostatnie szczegóły, zachwala też arenę mistrzostw.

- Tor jest bardzo szybki. Podoba się wszystkim. Jest szansa, że będą padać tutaj rekordy - zakończyła.

Twarz imprezy

Na medal przed własną publicznością liczy Rafał Ratajczyk. - Każdy sportowiec chce zdobyć krążek na imprezie mistrzowskiej - powiedział. - Będzie bardzo ciężko, ponieważ taki sam cel ma czołówka światowa - dodał.

Szczecinianin jest najbardziej utytułowanym zawodnikiem kadry i jedną z twarzy promujących imprezę w Polsce. W ubiegły piątek na antenie programu telewizyjnego "Kawa czy Herbata?" zachęcał kibiców do przybycia na zawody. Jak do tej pory zdobył dwa medale MŚ. W 2006 roku zdobył srebrny medal w wyścigu punktowym. Rok później dołożył brąz w scratchu.

Dobrym prognostykiem są wysokie miejsca w tegorocznym Pucharze Świata, które dały mu drugie miejsce w klasyfikacji generalnej w scratchu. Na mistrzostwach wystartuje również w omnium oraz madisonie (w parze z Łukaszem Bujką).