- Demokracja w Polsce jest zagrożona - mówił na zgromadzeniu Andrzej Milczanowski, prawnik, działacz opozycji w okresie PRL, minister spraw wewnętrznych w latach 1992-1995.
Zgromadzenie zostało zorganizowane, aby sprzeciwić się reformie sądownictwa, jaką zaproponował prezydent Andrzej Duda.
- Adrian dalej pozostaje Adrianem - mówili manifestujący.
Podobne manifestacje odbyły się dzisiaj w 100 innych miastach. Jak zaznaczyli przedstawiciele zachodniopomorskiego Komitetu Obrony Demokracji to dopiero początek protestów. Po lipcowych manifestacjach i wecie prezydenta, nie zamierzają odpuszczać i nadal będą bronić wolnych i niezależnych od partii politycznych sądów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?