Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kobieta wpłaciła 5300 euro na samochód. Na miejscu nie było ani samochodu, ani właściciela

poranny.pl
Nawigacja GPS zaprowadziła kobietę w pole
Nawigacja GPS zaprowadziła kobietę w pole sxc.hu
Kobieta z Krakowa zrobiła tragiczny interes. Wpłaciła 5 300 euro za kupiony samochód. Po rozmowie z sympatycznym mężczyzną przelała pieniądze i innym autem z nawigacją ruszyła po wymarzony samochód. Kiedy GPS oznajmił koniec podróży, nie było ani sprzedawcy, ani komisu.

We wtorek rano mieszkanka Krakowa zgłosiła się do suwalskiej komendy i zawiadomiła, że została oszukana na ponad 5 tys. euro.

Kobieta w poniedziałek 10 maja na jednym z portali internetowej znalazła ofertę sprzedaży samochodu. Po przeanalizowaniu anonsu telefonicznie skontaktowała się ze sprzedającym, a następnie przelewem bankowym wpłaciła kwotę 5 300 euro.

Mężczyzna - właściciel komisu - miał poważny budzący zaufanie głos, był kompetentny i miły.
Poszkodowana wraz z synem i bratem przyjechała do Budziska, gdzie miał znajdować się rzekomy komis samochodowy. Gdy głos nawigacji oznajmił "jesteś na miejscu" nie znalazła tam nie tylko wymarzonego auta, ale nawet komisu i jego właściciela. Kobieta wróciła do Suwałk i o wszystkim opowiedziała policjantom.

Źródło: Przez Internet kupiła auto za 5 300 euro. Na miejscu nie było ani samochodu, ani komisu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński