Codziennie można w Polskim Radio Szczecin wysłuchać odcinków jej najnowszej powieści "Zupa z ryby fugu".
- Z tą najnowszą, to przesada, bo już planuję dwie kolejne książki - mówi. - O pierwszej z różnych względów nie mogę nic powiedzieć. Druga natomiast, i to mogę zdradzić, będzie historią pewnej dziewczyny z mieszanej rodziny polsko-francuskiej, która nagle odziedziczyła w Polsce dom z "niespodzianką". Tę pierwszą kończę już pisać, a drugą prawdopodobnie wydamy za pół roku.
Wydawnictwo SOL, stworzone kilka lat temu i prowadzone dziś przez panią Monikę i Mariusza Krzyżanowskiego, mimo trudnych warunków na polskim rynku (w tym roku wchodzi VAT na książki, którego dotychczas nie było) doskonale się rozwija. Na początku wydawano jedynie te, które wyszły spod pióra pani Moniki, dziś już prowadzi cztery serie wydawnicze.
Pierwsza, to oczywiście "Monika Szwaja". Druga - "Monika Szwaja poleca" i ta promuje pozycje, które ogólnie nazwać można zabawnymi. Trzecia seria, to książki nurtu kobiecego "Dla Eli". Seria zapoczątkowana została, kiedy zaprzyjaźniona wydawczyni, ciężko chora, przekazała SOLowi część swojego dorobku z prośbą o kontynuację.
- Czwarta seria zaprzecza famie, że wydawane przez nas książki są tylko dla kobiet - śmieje się pani Monika, gdy sugeruję, że to tylko dzieła głównie "dla bab". - To seria "Autorska", w której - całkiem przypadkiem - jak dotąd - znaleźli się sami mężczyźni. Przykładem znakomita i jednocześnie wstrząsająca książka Marcina Pilsa "Łąka umarłych", która nawiązuje do Jedwabnego. Gorąco ją właśnie mężczyznom polecam.
Mottem wydawnictwa SOL jest sentencja z Satyriconu Petroniusza "Sol omnibus lucet" (czyli - słońce świeci wszystkim). I takie są też książki wydawane przez wydawnictwo - dla wszystkich, bez względu na preferencje czytelnicze, gusta i osobiste zapatrywania na życie.
- To nie są typowe, jak czasami szufladkuje się, utwory tworzone przez kobiety, wyciskacze łez do poduszki. Również pisane przeze mnie książki są dla mężczyzn. Z zastrzeżeniem, że może nie dla tych, którzy sięgają tylko po gazetę i to jedynie wówczas, gdy muszą owinąć nią pół litra.
Pani Monika prywatnie jest bardzo ciepła, ale też realnie patrząca na życie. Przygodę z pisarstwem zaczęła, gdy na długo zachorowała. Wtedy napisała dwie pierwsze książki "Zapiski stanu poważnego", a po niej drugą "Jestem nudziarą". Tak zdobyła serca Polek i prawdziwych mężczyzn.
Zasady głosowania
W plebiscycie Kobieta Przedsiębiorcza 2011 głosujemy za pośrednictwem SMS oraz oryginalnych kuponów wyciętych z gazety. Kupony przynosimy do redakcji lub wysyłamy pocztą na adres: "Głos Szczeciński", Nowy Rynek 3, 71-875 Szczecin.
SMS przesyłamy na nr 71466 o treści: GS.KP.xx gdzie xx to numer kandydata z listy, np. GS.KP.89. Koszt SMS-a 1,23 zł z VAT. Jedna osoba może przesłać dowolną ilość SMS.
Regulamin plebiscytu, najbardziej aktualne wyniki oraz nazwiska wszystkich kandydatek z przydzielonymi im numerami do głosowania za pośrednictwem SMS na www.gs24.pl/kobieta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
