- Przed przyjściem na spotkanie z państwem stanęłam w kolejce osób, które przyszły dziś do gazowni reklamować rachunki za gaz - twierdzi posłanka Magdalena Filiks. - Krzyki, płacz, niedowierzanie. Taka jest reakcja tych ludzi, kiedy się dowiadują, że nie ma żadnej pomyłki. Że tyle trzeba zapłacić. Że w tym miesiącu nie wystarczy na wykupienie leków w aptece.
To dlatego tematem wtorkowej konferencji prasowej zorganizowanej przez posłów KO były podwyżki cen gazu. Spotkanie odbyło się na ul. Tama Pomorzańska w Szczecinie, przed biurem PGNiG. Zdaniem parlamentarzystów, m.in. właśnie ta firma odpowiada za wzrost cen.
- Otrzymaliśmy informacje, że niektóre spółdzielnie mieszkaniowe i wspólnoty mieszkańców mają zapłacić za gaz nawet o 500 proc. więcej! - przyznał poseł Arkadiusz Marchewka. - Tak jest na przykład na ul. Pocztowej w Szczecinie.
Zdaniem posłów opozycji, rząd nie chroni najuboższych mieszkańców przed obciążeniami. Tą podwyżką doprowadzi też do ruiny osoby mające zarejestrowaną działalność gospodarczą w mieszkaniach i drobnych przedsiębiorców.
- Dlatego przygotowaliśmy ustawę, która uchroni Polaków przed drożyzną - tłumaczy poseł Sławomir Nitras. - I może być kołem ratunkowym dla rządu. O ile, tym razem, posłucha opozycji.
Przygotowany przez KO projekt ustawy jest już złożony w Sejmie - posłowie spotykają się po przerwie świątecznej w przyszłym tygodniu.
- Poza tym jesteśmy w trakcie tworzenia drugiej ustawy, która dotyczyć będzie producentów - podkreśla poseł Nitras. - Jeśli zostanie przyjęta, ułatwi firmom dalsze funkcjonowanie.
Przypomnijmy, że rzecznik rządu Piotr Müller tłumaczył powody wzrostu cen gazu. Są dwie główne przyczyny tego stanu.
- Z jednej strony jest to dyktat cenowo-gazowy Rosji, a z drugiej polityka klimatyczna UE i koszty zakupu tzw. pakietów emisji CO2 - powiedział.
Doradził też, by klienci indywidualni, którzy otrzymali podwyżki cen gazu o kilkaset procent, jak najszybciej zgłosili się do operatora, by ten zaczął stosować wobec nich taryfę dla klientów indywidualnych.
- Wtedy nie trzeba będzie płacić tych podwyższonych rachunków. - mówił.
Piotr Müller podkreślił, że niektóre wspólnoty mieszkaniowe dotychczas stosowały taryfę dla klientów biznesowych, ponieważ w przeszłości różnica w wysokości między taryfą dla tych klientów a klientów indywidualnych nie była wysoka.
ZOBACZ TEŻ:
Bądź na bieżąco i obserwuj:
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?