Koalicja Obywatelska: Prezydent podpisał okrojony program in vitro. To niekorzystne dla par

- Pan prezydent z nikim programu nie skonsultował. Wysłał zanim komukolwiek go pokazał – mówi poseł Sławomir Nitras. - To rozpaczliwa próba zawłaszczenia w ostatniej chwili tego tematu przez pana prezydenta, ale bezrozumna. Bo kosztem ludzi, którzy mogliby z tego skorzystać. Mamy nadzieję, że będziemy, mogli podyskutować o tym na sesji i pan prezydent będzie otwarty na zmiany, by można było poprawić błędy.

Tych Koalicja Obywatelska wymienia wiele. Członkowie KO zestawili ten program z własnym, obywatelskim, który poparło ponad 6 tys. mieszkańców Szczecina i który został przygotowany przez dr n. med. Andrzeja Niedzielskiego i Ewę Jasińską.

- Jesteśmy zawiedzeni tym, że zakres programu popartego przez prezydenta został zasadniczo okrojony w stosunku do naszej propozycji – mówi Ewa Jasińska z .Nowoczesnej.

Obywatelski program, pod którym podpisy zbierała Koalicja Obywatelska trwałby 5 lat, objąłby 250 par rocznie, ograniczeniem wieku dla kobiety byłyby 42 lata a w przypadku mężczyzn nie byłoby takich ograniczeń. Para miałaby 3 próby zapłodnienia pozaustrojowego. Program obywatelski przewidywałby także pomoc psychologiczną dla par a opieka dla par w programie byłaby 7 dni w tygodniu. Program kosztowałby 1 mln 250 tys. zł. Na promocję miałoby iść 44 tys. zł.

Program przygotowany przez szpital przy ul. Unii Lubelskiej, jak podaje Ewa Jasińska, ma trwać 3 lata, ma objąć 100 par rocznie, kobieta nie może mieć więcej niż 40 lat a graniczny wiek dla mężczyzny to 55 lat. Przewidziano tylko dwie próby zapłodnienia dla pary. Do programu mogą przystąpić pary, które wcześniej poddadzą się diagnostyce w Regionalnym Ośrodku Leczenia Niepłodności w szpitalu przy ul. Unii Lubelskiej. Świadczenia dla pacjentów mają być sprawowane 6 dni w tygodniu. W programie SPSK nr 1 PUM całkowita wartość programu to 850 tys. zł a 100 tys. zł to budżet promocyjny. W programie wysłanym przez prezydenta jest także mowa o tym, że warunkiem do jego przystąpienia jest zamieszkiwanie w Szczecinie przynajmniej od 2017 roku.

- Co z parami, w których jedna osoba jest z Pyrzyc czy Dołuj i dopiero teraz się tutaj sprowadziła? - pyta Nitras.