Przed Sądem Okręgowym w Szczecinie zakończył się w piątek proces w sprawie usiłowania zabójstwa Dawida S. W październiku 2017 r. na jednej z ulic miasta mężczyzna dostał cios nożem w szyję. Miał szczęście. Gdyby nie szybka pomoc, mógłby nie przeżyć.
Cios miał zadać Jakub F. po awanturze uciekł, a narzędzie zbrodni wyrzucił. Szybko został zatrzymany i trafił do aresztu. Przyznał się, że zadał cios, ale twierdzi, że nie chciał zabić.
W piątek, tuż przed wejściem na salę rozpraw, konwojowany przez policjantów bardzo nerwowo zareagował na widok aparatu fotograficznego. W nieparlamentarnych słowach dał fotografowi do zrozumienia co o tym myśli. Zdarzenie obserwowała prokurator, która wykorzystała incydent w mowie końcowej
- O tym jak oskarżony reaguje nerwowo mieliśmy okazję przekonać się przed chwilą na korytarz sądowym - mówiła.
Według niej Jakub F. usiłował zabić Dawida S. i dobrze zdawał sobie sprawę z tego co robi. Dlatego zażądała dla oskarżonego dziesięciu lat więzienia. Dla jego dwóch kompanów, którzy brali udział w awanturze chce wyroków w zawieszeniu (nie przyszli do sądu, odpowiadają z wolnej stopy). Motywem porachunków miała być kurtka Dawida S. Mężczyzna domagał się pieniędzy za jej wypożyczenie. Chodziło prawdopodobnie o mniej niż 100 zł. Uzbrojeni w noże spotkali się pod sklepem 23 października 2017 r..
Według obrońców oskarżonych, zarzuty prokuratury są pomyłką, bo to zraniony Dawid S. był agresorem.
- Mamy do czynienia najwyżej z uszkodzeniem ciała. Mój klient mógł nawet działać w obronie własnej - mówił obrońca Jakuba F. I zażądał dla swojego klienta co najwyżej 1,5 rok uwięzienia. Czyli mniej więcej tyle, ile Jakub F. przebywa w areszcie. A pobyt w areszcie zalicza się do wyroku.
Adwokaci oskarżonych zwracają uwagę, że pokrzywdzony pierwszy chciał się bić o kurtkę i przyszedł z nożem, który wcześniej ukradł innemu znajomemu.
Po mowach końcowych sąd uznał, że sprawa jest jednak dość skomplikowana i przełożył wydanie wyroku na czwartek, 14 marca.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Próbował rozjechać ludzi. Nie popełnił przestępstwa. Sąd zdecydował
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?