Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kłopoty z reklamowaniem towarów w Stargardzie

Wioletta Mordasiewicz
Konsumenci przychodzili do stanowiska rzecznika po darmowe porady oraz ulotki. Dostawali też gadżety.
Konsumenci przychodzili do stanowiska rzecznika po darmowe porady oraz ulotki. Dostawali też gadżety. Wioletta Mordasiewicz
Rzecznik konsumentów dyżurował w terenie. Mieszkańcy chętnie korzystali z porad.

Kilkaset osób odwiedziło stanowisko rzecznika konsumentów ustawione w śródmieściu.

Można było otrzymać rady związane z prawami, jakie ma konsument reklamujący towar, czy usługę. Mieszkańcy pytali o ryzyko zakupów przez internet.

- Zamówiłem kamerę internetową na allegro i długo czekałem - opowiada pan Waldemar. - Dopiero po mojej interwencji otrzymałem odpowiedź, że była jakaś wadliwa sztuka. Zaproponowano, bym wybrał inną.

A co by było gdybym nie interweniował? Sprzedawca by pewnie o mnie zapomniał! Reklamacje nie zawsze udaje się załatwiać od ręki. Ci, którzy sami nie mogą nic wskórać, idą po pomoc do rzecznika.

- Buty, które kupiłam rozkleiły się i zaczęły pękać - mówi Krystyna Stępkowska, konsumentka. - Były z nimi przeboje. Sklep nie chciał uznać reklamacji. Dopiero po interwencji tej pani zwrócono mi za buty pieniądze. Ale łatwo nie było.

- Reklamowałam komputer, który nie chciał się włączać - wspomina Anna Tomczak, inna konsumentka. - Reklamacja została przyjęta. Ale okazało się, że mój laptop gdzieś zaginął. W końcu z rzeczniczką udało się go odnaleźć i sprawa zakończyła się dobrze.

Pani Emilia ma inny problem. Jej mama będąc na pokazie drogich garnków zdecydowała się zrobić córce prezent. Podpisała umowę i na miejscu wpłaciła zaliczkę 300 zł. Garnki po kilku dniach otrzymała. Ale pani Emilia ich nie chciała.

- A po co mi takie drogie i ciężkie garnki? - mówi stargardzianka. - W ciągu 10 dni odstąpiłyśmy od umowy, a garnki odesłałyśmy. Póki co, na próżno czekamy na zwrot zaliczki.

- Proszę zgromadzić wszystkie dokumenty i przyjść do naszego biura - poradziła kobiecie Edyta Domińczak, rzecznik konsumentów. - Odzyskamy te pieniądze. Mamy dużą, bo ponad 90-procentową skuteczność.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński