Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kłopoty z produkcją i dystrybucją szczepionek. Nasz region bezpieczny

Anna Folkman
Nasz region jest zabezpieczony.
Nasz region jest zabezpieczony. Archiwum
Europie pojawił się problem z produkcją i dystrybucją szczepionek przeciw błonicy, tężcowi i krztuścowi, które stosuje się u dzieci. Kłopoty nie ominęły także Polski, ale nasz region jest zabezpieczony.

- Problem braku szczepionek dotyczy całej Polski, ale jak na razie nasze województwo jest bezpieczne, posiadamy także rezerwę magazynową preparatu DTPa/Infanrix z przeznaczeniem dla dzieci z przeciwwskazaniami, wcześniaków i dzieci z niską masą urodzeniową - mówi Małgorzata Kapłan z Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Szczecinie.

Jak przyznaje Główny Inspektorat Sanitarny, długotrwały problem ze szczepionkami, który ma miejsce w Europie ogranicza możliwości stosowania preparatów w realizacji szczepień obowiązkowych również w Polsce.

- Na bieżąco dokonuje się oceny sytuacji dotyczącej zabezpieczenia w szczepionkę magazynów w kanale dystrybucyjnym - mówi Jan Bondar, rzecznik prasowy GIS. - Jednocześnie informuję, że nie przewiduje się przerwania ciągłości realizacji szczepień ochronnych, ani zmian w Programie Szczepień Ochronnych.

W celu utrzymania tej ciągłości utworzona została tzw. "rezerwa magazynowa" szczepionki z przeznaczeniem dla dzieci z przeciwwskazaniami, wcześniaków i dzieci z niską masą urodzeniową. W zastępstwie szczepionek Infanrix/DTPa oraz Tripacel u dzieci do 2 roku życia w realizacji szczepień obowiązkowych będą wykorzystywane szczepionki wysokoskojarzone przeciwko: błonicy, tężcowi, krztuścowi (bezkomórkowa, złożona), poliomyelitis (inaktywowana) i haemophilus influenzae typu b, zwane 5w1.

Przewidywany termin dostępu do tych szczepionek to 1 stycznia 2015 r. W zastępstwie szczepionek u dzieci szczepionych w 6 roku życia w realizacji szczepień obowiązkowych będą czasowo wykorzystywane inne szczepionki przeciwko błonicy, tężcowi, krztuścowi z obniżoną ilością antygenów. Całkowity brak dostępu do preparatów zastępczych będzie wymagał odroczenia terminu podania dawki przypominającej do chwili dostępności preparatów do szczepienia. Pojawia się wiele różnych głosów na temat sensowności szczepień.

Do tej pory nie udowodniono jednak, by jakakolwiek szczepionka powodowała poważne powikłania, pogarszała stan zdrowia. Osoby, które się nie szczepią, dzieci, które nie są szczepione korzystają z tego, że szczepią się inni i nie są bardzo zagrożone zakażeniem.

Niestety w sytuacji, kiedy ze szczepień rezygnuje coraz więcej rodziców, może grozić nam epidemia chorób dziecięcych. Wyszczepialność spadła z około 90 proc. do 60 proc. W efekcie wrócić może odra, choroba Heinego- Medina (Polio) czy błonica.

W Polsce nadal niektóre szczepienia są tylko zalecane, kiedy tymczasem w innych krajach wykonuje się je już obowiązkowo.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński