Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kłopotliwe segregacja śmieci w Stargardzie

Grzegorz Drążek
Grzegorz Drążek
Spółdzielnia Mieszkaniowa znowu zachęca do segregowania śmieci. Ale wychodzi jej to kiepsko. Mieszkańcy muszą chodzić do pojemników nawet kilkaset metrów.

Na największym stargardzkim osiedlu spółdzielnia postawiła pojemniki na szkło makulaturę i plastiki tylko w dwóch miejscach, w sąsiedztwie bloku B6 i za budynkiem A8.

W tym ostatnim przypadku okoliczni mieszkańcy zastanawiają się, czy spółdzielni rzeczywiście chodzi o namawianie do segregowania śmieci, czy o zniechęcenie do robienia tego.

- Pojemniki nawet nie stoją przy bloku mieszkalnym, a za budynkiem, w którym są sklepy - mówią mieszkańcy.

Pani Janina mieszka w sąsiedztwie miejsca, gdzie je postawiono. Ale, podobnie jak wielu jej sąsiadów, o tym nie wie. - Nie miałam pojęcia, że tam są - mówi. - Kiedyś takie pojemniki były przy śmietniku, obok bloku. I tu powinny stać, jeżeli ludzie mają nauczyć się segregować śmieci.

Mieszkańców denerwuje, że wielu z nich, żeby segregować śmieci, musi chodzić do pojemników na szkło, papier, tworzywa sztuczne i odpady biodegradowalne nawet
kilkaset metrów.

- To śmieszne, że pojemniki są tylko w dwóch miejscach wielkiego blokowiska - mówi mieszkaniec osiedla Zachód.

- Mamy brać butelki i kartony na plecy i iść przez całe osiedle - nie ukrywa rozbawienia pan Zenon. - Ludzie chcą segregować śmieci, ale niech nie zmuszają nas do takich wędrówek.

Przedstawiciele spółdzielni tłumaczą, że na klatkach schodowych osiedlowych bloków była informacja, gdzie pojemniki postawiono. I mówią, że wystawienie ich tylko w dwóch miejscach osiedla na razie musi wystarczyć.

- Pojemniki pojawiły się, bo wymaga tego uchwała rady miejskiej - mówi Robert Zdobylak, prezes SM w Stargardzie, a jednocześnie przewodniczący stargardzkiej rady miejskiej. - Jak wynika z tej uchwały, to nie spółdzielnia, a firma wywożąca śmieci stawia pojemniki. Nas Jantra zapytała, gdzie może je postawić i my wskazaliśmy te dwa miejsca.

Prezes spółdzielni dodaje, że jeżeli mieszkańcy będą chętnie segregować śmieci, to nowe pojemniki mogą stanąć w kolejnych miejscach osiedla.

- Tylko jak my mamy segregować, jak trzeba chodzić taki kawał drogi - komentują mieszkańcy osiedla.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński