Kino Pionier w Szczecinie jest na sprzedaż! Właściciel prowadzi rozmowy z miastem na temat transakcji

Jerzy Miśkiewicz, po wielu latach prowadzenia kina, chciałby już pójść na zasłużoną emeryturę. Dlatego od jakiegoś czasu deklarował, że chce sprzedać te miejsce.

Kino Pionier miało dwóch właścicieli, którzy mieli po 50 procent udziałów. Jednym z nich jest Jerzy Miśkiewicz, a drugim był zmarły 3 lata temu Wacław Szewczyk, którego udziały należą w tej chwili do jego rodziny. Jak tylko zostanie zakończona sprawa spadkowa, będzie można podejmować decyzje w sprawie sprzedaży kina.

Na temat przejęcia Pioniera kilkakrotnie mówił publicznie prezydent Krzysztof Soska, który uważa, że miasto nie może utracić takiej wartości, jaką jest to ponadstuletnie kino. Na początku podejmowane były różne działania mające wesprzeć te miejsce - znalazło się ono w trudnej sytuacji ze względu na pandemię koronawirusa. Pionier został m.in. włączony w projekt "Słynna Aleja", który promował znane szczecińskie marki. Teraz urzędnicy podjęli działania w sprawie zakupu kina.

- Wydaje mi się, że miasto jest bardzo dobrym kontrahentem, ponieważ gwarantuje, że to nadal będzie kino, a to jest dla mnie niesamowicie ważne - mówi Jerzy Miśkiewicz, współwłaściciel kina Pionier 1907. - Stworzyłem te miejsce niemal od podstaw. Z mało znanego kina, zrobiłem coś znanego na całym świecie. Nie chciałbym, żeby to zostało zaprzepaszczone. Mam nadzieję, że Pionier będzie działał jeszcze wiele lat. Mogą się zmienić techniki wyświetlania, ale kino powinno być.

- Wszelkie rozmowy z miastem prowadzi pan Jerzy Miśkiewicz, ja się w to nie angażuję ze względu na trwającą jeszcze sprawę spadkową po tacie - mówi Marcin Szewczyk, syn drugiego właściciela. - Jestem za sprzedażą, bo zajmuję się zawodowo programowaniem, a nie prowadzeniem kina. Pioniera prowadzi pan Jerzy z moją mamą i to oni na co dzień tam przebywają. Sytuacja covidowa i remont al. Wojska Polskiego nie nastraja nas optymistycznie, co do dalszego prowadzenia działalności. Jeżeli będzie możliwość sprzedaży, będziemy to rozważali. Miasto wyraża chęć, więc może się uda. Decyzja należy do pana Jerzego, a ja się zgodzę z tym, co on wybierze.

Kilka miesięcy temu Gmina Miasto Szczecin zawarła umowę z Uniwersytetem Szczecińskim na oszacowanie wartości przedsiębiorstwa Pionier. Miasto chciało w ten sposób optymalnie dopasować system pomocy placówce, by dalej mogła funkcjonować. Nieoficjalnie wiemy, że wartość kina oszacowano na 1,7 mln zł.

- Przedstawiliśmy właścicielom dokumentację i czekamy na decyzję z ich strony - mówi Marta Kufel z Urzędu Miasta.

Kino Pionier działa nieprzerwanie od 1907 roku. Unika wielkich komercyjnych produkcji i stawia na kino europejskie, azjatyckie, południowo-amerykańskie. Czasami wyświetla filmy z udziałem tapera. Pionier ma grono wiernych fanów. Kiedy w ubiegłym roku kino było zamknięte przez kilka miesięcy z powodu lockdownu, mieszkańcy wsparli je finansowo organizując zbiórkę publiczną na działalność tego miejsca.