Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

King Szczecin zagra w środę w Prisztinie o Final Four. A co z transferami?

Jakub Lisowski
Jakub Lisowski
Zac Cuthbertson (z piłką) z Kinga został wybrany MVP rundy grupowej ENBL.
Zac Cuthbertson (z piłką) z Kinga został wybrany MVP rundy grupowej ENBL. Andrzej Szkocki
Koszykówka. King Szczecin rozpocznie w środę dwumecz z KB Sigal z Prisztiny. Stawką jest udział w turnieju finałowym European North Basketball League.

- Dobry zespół - przekazał podopiecznym Maciej Majcherek. Drugi trener Kinga analizował najbliższych przeciwników z Kosowa. Standardowa robota - sprawdzenie zagrywek czy umiejętności liderów.

KB w grupie A ENBL zajęło 4. pozycję. Za tym zespołem dziwne mecze - żadne spotkanie nie było na styku (wysokie porażki lub zwycięstwa), a to ostrzeżenie, że drużyna ma niezły atak, ale słabszą defensywę. W składzie jest kilku Amerykanów i były reprezentant Polski Dardan Berisha. Na jego skuteczność dystansową gracze Kinga szczególnie będą musieli uważać.

King jest faworytem dwumeczu. Wygrał w świetnym stylu grupę B i może pokusić się o zwycięstwo w całych rozgrywkach. Na etapie ćwierćfinałów są 4 polskie zespoły. Oprócz Kinga - Start Lublin (powalczy z izraelskim Ironi Ness, który może być gospodarzem Final Four) oraz Zastal Zielona Góra i Stal Ostrów (te zespoły trafiły na siebie).

Do Kosowa King wyleciał z Berlina we wtorek. Pod dużym znakiem zapytania stoi występ Tony Meiera, który ma jeszcze kłopoty z plecami. Najprawdopodobniej dostanie wolne. Kontuzję leczy też Konrad Rosiński, ale młody gracz rzadko pokazywał się na parkiecie.

W składzie nadal nie ma nowego obcokrajowca.

- Nie ma dnia, żebyśmy z kimś nie rozmawiali. Nie jest to łatwe. Wiele klubów walczy o nowych graczy. Mamy jeszcze trochę czasu i będą to szalone dni. Podkreślam: chcemy się wzmocnić - mówi trener Arkadiusz Miłoszewski.

Takie wzmocnienie jest tym pilniejsze, że ściągnięty zimą Bryce Brown zawodzi. Skuteczność mocno spadła. - Pracuje nad celnością każdego dnia - zaznacza szkoleniowiec.

W szczecińskim klubie na razie jest 4 obcokrajowców: Brown, Phil Fayne, Tony Meier i Zac Cuthbertson. Zgodnie z regulaminem kluby występujące w europejskich rozgrywkach mogą mieć w meczowej rotacji 6 obcokrajowców, ale szósta licencja jest obciążona dużymi kosztami. King szuka więc tylko jednego gracza z obcym paszportem.

W Spójni stabilizacja
Inna jest sytuacja w PGE Spójni Stargard. Klub generalnie trafił z transferami w tym sezonie. Courtney Fortson to kandydat na MVP rozgrywek, Barret Benson i Ajdin Penava świetnie grają pod koszem, Brody Clarke statystycznie jest najmniej widoczny, ale gra coraz efektywniej, a Jordan Mathews potrafi rozstrzygać mecze. W klubie nie ma pomysłu wymiany któregoś z w/w graczy. - Nie planujemy takich zmian - mówi trener Sebastian Machowski. Spójnia w pucharach nie gra, więc może mieć tylko 5 obcokrajowców. Nie ma też pomysłu, by ściągnąć dodatkowego, by siedział na trybunach.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński