King w niedzielny wieczór grał z GTK Gliwice. W rezerwie przeciwnika Szymon Szewczyk, który swoją dużą karierę rozpoczynał właśnie w hali przy Twardowskiego. Wilkom Morskim rzucił 10 - perfekcyjnie (4/4) za dwa i słabiutko (0/3) za trzy. Lepszy od niego był inny szczecinianin Daniel Gołębiowski - 13 punktów.
Wilki Morskie prowadziły od początku. Szybko wypracowały sobie przewagę i gdyby nie słabsza druga kwarta to ta różnica byłaby jeszcze bardziej okazalsza.
Ale do przerwy było blisko, więc trzecią odsłonę King wygrał różnicą 16 punktów i było jasne, że odniesie 16 zwycięstwo w rozgrywkach.
W ostatnich minutach punktował rywala, a 100. punkt rzucił Rodney Purvis na 44 sekundy przed końcem. Ostatni nabytek Kinga najskuteczniejszym graczem spotkania.
Po raz kolejny w składzie zabrało Macieja Lampe. Jego przyjście dało sporo rozgłosu wokół Kinga, ale doświadczony podkoszowy zawodnik mało na razie grał. Ledwie w trzech meczach na 8 możliwych. Sporo się mówi, że klub stara się zbudować formę Lampego na najważniejsze mecze sezonu.
King Szczecin - GTK Gliwice 100-70
Kwarty: 34:20, 17:23, 27:11, 22:16.
King: Purvis 20 (4), Zębski 15 (1), Fakuade 13, Wilczek 10 (2), Bartosz 10, Melvin 8 (2), Brown 8 (1), Kikowski 8 (2), Schenk 7 (1), Czerlonko 1.
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
