King Szczecin się wzmacnia. Cleveland Melvin z nowym kontraktem

To duży ruch władz i sztabu Kinga Szczecin. Do tej pory oficjalnie w kadrze na sezon 2020/2021 byli tylko Paweł Kikowski oraz Jakub Kobel. Melvin to zawodnik, wokół którego można budować drużynę, a dodatkowo nie jest nowicjuszem w Energa Basket Lidze i gra bardzo efektownie.

Amerykanin do Szczecina trafił prosto z MKS Dąbrowa Górnicza przed sezonem 2019/2020. Dla Clevelanda Melvina będzie to trzeci z rzędu sezon spędzony w Polsce a drugi w Kingu Szczecin.

- To był dla mnie najlepszy wybór. Mam tutaj w lidze niedokończone sprawy. Musimy to rozwiązać. Poza tym kocham Szczecin, kocham tę drużynę, organizację i kibiców. To był dla mnie najlepszy ruch, bo Szczecin to już w pewnej części mój dom - mówi Cleveland Melvin dla oficjalnej strony Kinga.

W minionych rozgrywkach Energa Basket Ligi Melvin zagrał w 22 meczach w barwach Wilków Morskich Szczecin. Na parkiecie spędzał blisko 30 minut, a w tym czasie notował średnio: 15 punktów, 7 zbiórek, asystę i blok na mecz. Melvin w wielu spotkaniach imponował grą jeden na jednego, dynamicznymi wsadami oraz blokami, ale także skutecznymi rzutami z dystansu i półdystansu. Jego efektowna gra w ofensywie zaowocowała powołaniem do konkursu wsadów, który odbywał się przy okazji Suzuki Pucharu Polski.

- Bardzo się cieszę, że udało nam się przedłużyć współpracę z Clevelandem Melvinem. Jeśli chodzi o graczy zagranicznych, to moim priorytetem było zatrzymanie właśnie tego zawodnika. Jestem przekonany, że Cleveland znów będzie jednym z filarów drużyny i wciąż nie pokazał wszystkiego tego, co ma w zanadrzu - mówi pierwszy szkoleniowiec Kinga Szczecin Łukasz Biela.

- Wciąż mogę pokazać coś, czego jeszcze kibice w Polsce nie widzieli. Zawsze staram się poświęcać dla zespołu i dawać mu to, czego potrzebuje. Myślę, że ten sezon będzie wyjątkowy. Pojawią się nowe twarze. Musimy już zacząć szykować się na te nadchodzące rozgrywki. Skupiam się na tym, aby się rozwijać i stawać się jeszcze lepszym indywidualnie - dodaje Melvin.

Cleveland był zachwycony atmosferą, która panuje wokół klubu. Amerykanin niezwykle docenia fakt, że kibice Kinga Szczecin pojawiają się na każdym z wyjazdów. - Już nie mogę się doczekać kiedy ich znowu zobaczę. Drodzy kibice, wracam do Szczecina na kolejny rok. Mamy niewyjaśnione sprawy w lidze. Trzymajcie się bezpiecznie! - dodaje skrzydłowy.

Nowy sezon Energa Basket Ligi ruszyć ma wyjątkowo wcześnie. Start zaplanowano na 27 sierpnia, dzień wcześnie ma odbyć się mecz o Superpuchar Polski.