Najważniejszą historią tego spotkania był fakt, że na ławkę trenerską powrócił trener Mindaugas Budzinauskas, któremu wciąż wydatnie pomagał Łukasz Biela. King Szczecin zaczął mecz z Miastem Szkła Krosno na wysokiej intensywności, która dla gości była nie do osiągnięcia. Przyjezdni nie radzili sobie z twardą obroną gospodarzy.
Wilki Morskie zaczęły pojedynek od wyniku 13:0 i wydawało się, że szybko zbudują bezpieczną przewagę. Zawodnicy z Krosna wzięli się za odrabianie strat, a konkretnie Jabarie Hinds, który na perfekcyjnej skuteczności rzucił 11 punktów. Trener Budzinauskas musiał poprosić o przerwę, udało się odzyskać kontrolę nad wydarzeniami i King po pierwszej kwarcie prowadził 27:18.
W drugiej części meczu kibice zgromadzeni w Netto Arenie nie oglądali gry falami. Wilki Morskie już nie pozwoliły gościom na przejęcie kontroli, a sami skutecznie punktowali rywali. Najlepiej pod tym względem wyglądał Tauras Jogela, który do przerwy zdobył 16 oczek i w swojej fizycznej grze był trudny do zatrzymania. Po stronie Miasta Szkła wciąż Hinds w pojedynkę starał się utrzymać swoją drużynę w grze, ale do przerwy to Wilki prowadziły 46:30.
Po zmianie stron goście częściowo odrobili stratę. Zaliczyli serię 8:0 i trener Budzinauskas musiał poprosić o przerwę. Krośnianie przede wszystkim lepiej zaczęli grać w obronie i gospodarze nie mieli czystych pozycji rzutowych. Cierpiał atak Wilków, które w trzeciej kwarcie zdobyły zaledwie 8 punktów i przed ostatnią częścią meczu wynik wskazywał już tylko 54:49 dla gospodarzy.
Goście zwietrzyli swoją szansę w drugiej połowie i mecz zrobił się bardzo wyrównany. Jakub Schenk trafił z dystansu i trener Mariusz Niedbalski od razu zareagował, biorąc timeout. Na dwie minuty przed końcem King prowadził 65:62. Oba zespoły przeżywały niemoc w ataku, a na trybunach i ławkach rezerwowych było coraz więcej nerwów. W ostatniej minucie do kosza trafił Jogela, dając swojemu zespołowi sześć oczek przewagi. Przyjezdni walczyli do ostatnich sekund, ale ostatecznie Wilki wyrwały wygraną 74:66.
Następny mecz King rozegra 11 listopada (g. 19) na wyjeździe z MKS Dąbrowa Górnicza.
King Szczecin - Miasto Szkła Krosno 74:66 (27:18, 19:12, 8:19, 20:17)
King: Jogela 20, Diduszko 13, Schenk 11, Kikowski 10, Paliukenas 8, Sajus 7, Vecvagars 3, Harris 2.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?