King nie może trenować w hali Netto Arena, a także rozgrywać tam spotkań. Dlatego przez najbliższe miesiące Wilki Morskie domowe mecze rozgrywają na parkiecie PGE Spójni Stargard. Pierwszy mecz tam zakończył się porażką 60:70, choć szczecinianie rozegrali dobrą pierwszą połowę, to po zmianie stron drużyna była nie do poznania.
- Potrafiliśmy się dzisiaj przeciwstawić tej agresywnej i dobrze przygotowanej na nas drużynie Kinga. Gratuluję trenerowi Bieli, bo odcięli nam prawie wszystkie atuty i spowodowali trochę frustracji - mówił po mecz z Kingiem, trener gości Wojciech Kamiński.
- Myślę, że to był mecz dwóch równych drużyn. O zwycięstwie Legii zdecydowała nasza niesamowita nieskuteczność. Przeważnie, gdy się traci 70 punktów, to ma się w meczu dużą szansę na zwycięstwo. Gdy zdobywa się tylko 60, prawie niemożliwym jest wygrać - mówił po meczu trener Kinga, Łukasz Biela. - Robiąc świetną pracę po bronionej stronie parkietu, w zadziwiający sposób nie byliśmy w stanie wykończyć akcji. Nie mówię tylko o trójkach. Nie trafialiśmy również spod kosza. Dobrze dzieliliśmy się piłką, świadczy o tym liczba asyst. W końcówce brakowało nam jednego celnego rzutu, by mieć remis. W końcu goście odskoczyli. Nie wiem, co powiedzieć. Jest mi przykro. W pierwszej połowie robimy bardzo dobrą robotę, w drugiej połowie nieskuteczność i złe decyzje. Jest to czwarta porażka z rzędu. Musimy pracować dalej tak cieżko jak ostatnio i próbować utrzymać koncentrację.
- Gramy trochę lepiej, ale dalej czegoś brakuje. Nie potrafimy dokończyć dzieła, choć gramy dobrze. Mieliśmy świetną pierwszą połowę. Dochodzimy do czwartej kwarty, a tam brakuje skuteczności i rzutów - dodał Dominik Wilczek.
King Szczecin - Legia Warszawa 60:70 (20:18, 17:18, 11:17, 12:17)
King: Wilczek 11, Fakuade 10, Zębski 9, Schenk 8, Łapeta 6, Melvin 6, Ware 6, Davis 4, Bartosz.
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?