Na wybudowanym rok temu odcinku ulicy Broniewskiego w Stargardzie, między rondami, jest 40 latarni. Żadna nie świeci.
- Tam po zmroku są ciemności - skarży się pan Michał, mieszkaniec osiedla Lotnisko. - Jeżdżę codziennie i jest niebezpiecznie. Ciemno jest wczesnym rankiem i wieczorem. Mieszkańcy opowiadają, że bywały sytuacje że część starej drogi wyłączonej z ruchu była oświetlona, a na nowej latarnie nie działały.
- Jak długo to potrwa - pyta Czytelniczka, która przyszła do naszej redakcji. Ul. Broniewskiego jest drogą wojewódzką. Ale inwestorem budowy obwodnicy Stargardu, w tym i węzła na os. Pyrzyckim, była Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad w Szczecinie. Po oddaniu do użytku obwodnicy oświetlenie na nitce Broniewskiego pewien czas działało. Ale latarnie jesienią zgasły i nie palą się do dziś. Jak się okazało, w trakcie montowania przy drodze barier energochłonnych doszło do uszkodzenia kabla.
- Wykonawcy popełnili błąd podczas wykonywania pomiarów - wyjaśnia Mateusz Grzeszczuk z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Szczecinie. - I dopuścili zrobienie tych barier blisko kabla zasilającego latarnie. Uszkodzono go podczas wbijania wsporników.
Budowa obwodnicy Stargardu, w tym przełożenie ul. Broniewskiego, ma gwarancję do 2013 roku. Na wniosek GDDKiA oświetlenie zostanie naprawione w jej ramach.
- Do końca marca sprawa tej awarii zostanie całkowicie wyjaśniona - obiecuje Mateusz Grzeszczuk. - Podczas przeglądu gwarancyjnego, który był w ubiegłym tygodniu, wykonawca zobowiązał się do dokładnego zlokalizowania uszkodzenia i naprawy.
Wykonawcą obwodnicy Stargardu było konsorcjum firm Johan Bunte Bauunternehmung i Berger Bau.
Czytaj e-wydanie »Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?