54-letni mężczyzna jechał al. Niepodległości w kierunku Bramy Portowej.
W popołudniowym szczycie - po godz. 15 - aleja zawsze jest zakorkowana, jechał więc wolno. Kiedy był na wysokości Poczty Polskiej poczuł się na tyle źle, że zatrzymał samochód. Nietypowe zachowanie zwróciło uwagę innych kierowców. Wezwali policję i karetkę pogotowia.
- Kiedy przyjechał ambulans mężczyzna był przytomny - mówi Paulina Heigel, rzeczniczka prasowa Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Szczecinie. - Został przewieziony do szpitala.
Korek na al. Niepodległości powoli się rozładowuje.
ZOBACZ TEŻ:
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?