W Szczecinie, tak jak w całej Polsce, od kilku dni trwają protesty spowodowane orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego w sprawie ustawy antyaborcyjnej. Zgodnie z przyjętą wykładnią z chwilą opublikowania treści orzeczenia przerywanie ciąży ze względu na "duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu" jest niezgodny z Konstytucją.
Wśród protestujących na ulicach można zobaczyć ludzi w różnym wieku i reprezentujących różne grupy społeczne. Oświadczenie w sprawie swojego ewentualnego udziału w protestach opublikowali kibice Pogoni Szczecin.
- Z niepokojem przyglądamy się obecnej sytuacji w Polsce, w której to próbuje się nas kibiców wciągnąć w stronę konfliktu, wykorzystując przy tym nasz wizerunek. Dlatego postanowiliśmy wyjaśnić kilka farmazonów, serwowanych przez marksistów z antifki i im podobnych mącicieli - czytamy w oświadczeniu.
ZOBACZ TEŻ:
Swoje stanowisko zaprezentowali w pięciu punktach:
- 1. Nasze środowisko jest apolityczne i mimo prób przypinania nam na siłę łatki pewnych partii, zawsze już takie pozostanie.
- 2. Nie odmawiamy Wam prawa do manifestacji, z którego to sami wielokrotnie korzystaliśmy.
- 3. Nie będziemy akceptować bezczeszczenia miejsc pamięci, murali czy kościołów. Nic to w Waszej walce nie pomoże, przynieść może jedynie skutek odwrotny do zamierzonego, gdyż dla wielu Polaków, w tym Waszych bliskich, są to ważne symbole w życiu. Każda próba zakłócenia ładu społecznego spotka się z odpowiednią reakcją naszego środowiska.
- 4. Zwracamy uwagę na próbę przejęcia protestów do celów politycznych, niekoniecznie związanych z tematem protestów, wykorzystanie potencjału i Was samych do stworzenia kolejnej przepaści dzielącej Nas wszystkich.
- 5. Apelujemy do obrońców o zachowanie spokoju oraz czujności przed prowokacjami.
W podobny sposób zareagowały środowiska kibicowskie w całej Polsce. O krok dalej poszli członkowie ONR tworząc bojówki, które siłą, „na drodze akcji bezpośredniej", zamierzają bronić kościołów. Nazywa się je Brygadami Narodowymi, a bojówkarzy Politycznymi Żołnierzami.
- Będziemy pracować nad formowaniem Politycznych Żołnierzy - świadomych Polaków, ideowych i uduchowionych, a jednocześnie dbających o rozwój tężyzny fizycznej, którzy będą gotowi do obrony wartości narodowych oraz katolickich na drodze akcji bezpośredniej - pisze w swoim oświadczeniu Obóz Narodowo-Radykalny.
Jest to poniekąd efekt przemówienia Jarosława Kaczyńskiego, który we wtorek, 27 października, wezwał członków i zwolenników Prawa i Sprawiedliwości do obrony kościołów.
Zobacz też: Strajk kobiet w Szczecinie. Tysiące osób na pl. Solidarności i podczas demonstracji. PODSUMOWANIE
- Trzeba się temu przeciwstawić. To obowiązek państwa, ale także obowiązek nasz obowiązek, obywateli. W szczególności musimy bronić polskich kościołów. Musimy ich bronić za każdą cenę - mówił wicepremier Jarosław Kaczyński.
Aktywność kibiców i ruchów prawicowych skomentowała na Twitterze Katarzyna Kotula, zachodniopomorska parlamentarzystka Lewicy.
- Niech prawica broni dziś pustych kościołów. Część z nas już dawno z nich wyszła.Niech stoją tam sami, obrońcy instytucji która nie potrafi rozliczyć pedofilii we własnych szeregach, a dziś panicznie boi się gniewu kobiet.Puste tace, puste kościoły. Tego niech się boją najbardziej - uważa posłanka Lewicy.
W miniony weekend Policja zabezpieczała 386 kościołów. Odnotowano 22 wtargnięcia na msze i 79 uszkodzeń elewacji w całej Polsce. W związku z tymi wydarzeniami zatrzymano 76 osób. W 101 przypadkach policja wraz z prokuraturą prowadzą stosowne postępowania.
ZOBACZ TEŻ:
Bądź na bieżąco i obserwuj:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?