Propozycje parlamentarzystów Platformy Obywatelskiej dotyczą wysokości kar, które mają się odnosić do średniego wynagrodzenia podawanego przez Główny Urząd Statystyczny. Mandaty mają wynosić od 1,5 do 20 procent średniej krajowej, co przy obecnej jej wysokości (ok. 3800 zł) daje kary w przedziale od ok. 60 zł do ok. 750 zł, ale to nie jedyna podwyżka. Kara byłaby zwiększana o połowę w razie przekroczenia prędkości po raz czwarty i kolejny w danym roku. Za przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym kary miałyby być podwajane. Jak wynika z obliczeń, to może być nawet 2.200 zł.

Z badania przeprowadzonego przez TNS Pentor wynika, że ponad połowa pytanych kierowców wychodzi z założenia, że szybka jazda wcale nie musi wykluczać się z bezpieczeństwem.

Więcej na ten temat oraz komentarze polityków w dzisiejszym wydaniu Głosu Szczecińskiego i e-wydaniu