- Nie mówiłem, że odejdę przed grudniem - powiedział Karwan nawiązując do artykułu w sobotnio-niedzielnym "Głosie", gdzie zapowiedzieliśmy jego odejście.
Informację uzyskaliśmy od trenera i jednego z piłkarzy. Widać nie byli najlepiej poinformowani... Prezes, choć piłkarze wyrazili w stosunku do niego votum nieufności, zamierza pozostać na stanowisku do walnego zgromadzenia członków klubu, które odbędzie się w grudniu.