Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Karol Purczyński: Chłopcy zaufali trenerom i pracowali na sukcesy [ZDJĘCIA]

jakub lisowski
Juniorzy starsi Błękitnych Stargard podczas wiosennych spotkań w Lidze Makroregionalnej.
Juniorzy starsi Błękitnych Stargard podczas wiosennych spotkań w Lidze Makroregionalnej. Tadeusz Surma
Bez powodzenia o Centralną Ligę Juniorów walczyli wiosną juniorzy starsi Błękitnych Stargard. Ze swojej postawy mogą być jednak zadowoleni.

- Chciałbym podkreślić, że rok temu - przed sezonem - nie byliśmy faworytami rozgrywek, a przed zespołem nie stawiano celu, jakim jest awans. Głównie dlatego, że najzdolniejsi juniorzy grali przede wszystkim w IV lidze seniorów. W rozgrywkach WLJ U19 przeznaczonych dla zawodników urodzonych w 2000 i 2001 roku, często wystawiałem 5-6 chłopców z rocznika 2002, a nawet 2003, tak samo było też wiosną w rozgrywkach Ligi Makroregionalnej – tłumaczy Karol Purczyński, trener koordynator akademii Błękitnych i główny opiekun zespołu juniorów starszych.

Jesienią 2018 r. stargardzianie bardzo dobrze spisywali się w Wojewódzkiej Lidze Juniorów Starszych i wywalczyli awans do Ligi Makroregionalnej, która składała się z ośmiu zespołów - po dwie najlepsze z: Zachodniopomorskiego, Wielkopolski, Kujaw oraz Pomorskiego. Te zespoły grały mecz i rewanż wiosną, a zwycięzca LM uzyskiwał awans do Centralnej Ligi Juniorów w sezonie 2019/20. Z sukcesu cieszyła się Lechia Gdańsk, a Błękitni zajęli 6. miejsce.

- Jestem bardzo zadowolony z naszych wiosennych występów. Awans nie był naszym celem i szczerze mówiąc Lechia była poza zasięgiem wszystkich drużyn. Mimo tego, że byliśmy najmłodszym zespołem, pokazaliśmy w wielu meczach ofensywny styl gry i ładną dla oka piłkę. W większości spotkań potrafiliśmy zdominować przeciwnika, a przy większej skuteczności mogliśmy być nawet na podium – uważa Purczyński. Fakty: strata do gdańszczan to 15 punktów, ale do trzeciego w tabeli zespołu z Bydgoszczy to ledwie 5 oczek.

- Rozgrywki LM były bardzo ciekawe, stały na wysokim, wyrównanym poziomie. Szkoda, że PZPN zdecydował się na rozwiązanie tej ligi. Moim zdaniem taka liga powinna być grana przez cały sezon z zasadami awansów i spadków – mówi szkoleniowiec. - Cieszę się, że to, nad czym pracowaliśmy podczas treningów, zespół potrafił zrealizować na boisku w zakresie organizacji gry. Chłopcy zaufali trenerom i ciężko pracowali na swoje indywidualne i zespołowe sukcesy.

Jeszcze rok temu LM nie funkcjonowała. Najlepsze zespoły z województw rozgrywały później baraże o CLJ. W sezonie 2018/19 odstąpiono od baraży na rzecz LM.

Jesienią juniorzy starsi Błękitnych znów będą walczyć w WLJS. Poprowadzi ich Purczyński, który przedłużył kontrakt w klubie. Ale będzie to już inny zespół. Kilku zawodników skończyło wiek juniora i wchodzi do dorosłej piłki. Część już grała w IV lidze, a teraz Krystian Mądrowski (2001), Jakub Sawczak i Tomasz Purczyński (2002) dołączyli do Bartka Sitkowskiego (2000, ma za sobą debiut w II lidze) i szykują się do gry pod okiem Adama Topolskiego przy pierwszym zespole Błękitnych.

- W nowym sezonie na pewno nie zmienimy swojej polityki rozwoju młodych zawodników. Celem nadrzędnym jest prezentowanie naszego stylu gry i ogrywanie najzdolniejszych juniorów w IV lidze, by szybciej stymulować ich rozwój – mówi Karol Purczyński.

CENTRALNA LIGA JUNIORÓW w SPORTOWY24.PL

**Wszystko o

Centralnej Lidze Juniorów - newsy, ciekawostki, wyniki i tabele!

**

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński