Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Karol Ostrowski drugi występ w Melbourne zakończył w eliminacjach [ZDJĘCIA]

Jakub Lisowski
Jakub Lisowski
Karol Ostrowski
Karol Ostrowski Piotr Skraba/Polski Związek Pływacki
Pływanie. Karol Ostrowski (MKP Szczecin) ma za sobą dwa występy w Mistrzostwach Świata na krótkim basenie w Melbourne. Czasy całkiem dobre, ale przepadał w eliminacjach.

Mistrzostwa Świata w Melbourne rozpoczęły się we wtorek. W imprezie startuje ośmioosobowa reprezentacja Polski, a w tym gronie jest zawodnik MKP Szczecin - Karol Ostrowski. Pierwszego dnia z czasem 22,71 na 50 m stylem motylkowym został sklasyfikowany na 20. miejscu.

W nocy z wtorku na środę (polskiego czasu) Ostrowski walczył o półfinał na 100 m stylem dowolnym. Pływał w dziewiątym (z 11) wyścigu eliminacyjnym i wiedział, że tylko czas zbliżony do życiówki (46,94) może przynieść mu powodzenie. Jednym z jego rywali był 18-letni David Popovici z Rumunii - wschodząca gwiazda światowego pływania.

Ostrowski zajął 5. miejsce w wyścigu z czasem 47,11. Dało mu to tylko 19. pozycję w eliminacjach, a do półfinałów przechodziło 16 z najlepszymi czasami. Na 50 m motylkiem został sklasyfikowany na 20. miejscu.

Szansę na medal miał grzbiecista Kacper Stokowski, który do finału wszedł z drugim czasem półfinałów. W decydującym wyścigu popłynął prawie pół sekundy wolniej i ostatecznie zajął 5. pozycję. Wygrał Amerykanin Ryan Murphy.

Na 1500 m złoto wywalczył Włoch 28-letni Gregorio Paltrinieri, który na arenach światowych rywalizuje już od kilkunastu lat i był jednym z rywali szczecińskich pływaków z MKP: byłego mistrza świata Mateusza Sawrymowicza (złoto zdobył właśnie w Melbourne w 2007 r., ale na basenie olimpijskim), Przemysława Stańczyka czy nawet Filipa Zaborowskiego (z MKP).

Ostrowskiemu został w Melbourne ostatni występ indywidualnie, za to w koronnej konkurencji - 50 m kraulem. W piątkową noc (polskiego czasu) popłynie w dziewiątym wyścigu eliminacyjnym. Będzie jednym z młodszych kraulistów w tym starcie. Półfinały dla 16 najlepszych również w piątek, po godz. 10 polskiego czasu.

Pod znakiem zapytania stoi występ Ostrowskiego w sztafetach. Jeszcze kilka dni temu władze związku nie chciały wystawiać sztafet ze względu na skromny skład reprezentacji, ale w czwartek Polacy mogą rywalizować w męskiej sztafecie 4x50 m. Możliwe, że z Ostrowskim.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

20240417_Dawid_Wygas_Wizualizacja_stadionu_Rakowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński