Miesiąc temu Karol Bedorf, zawodnik Berserker's Team Szczecin, wygrał pierwszy, historyczny pas w wadze ciężkiej największej polskiej federacji w MMA (mieszane sztuki walki), czyli KSW.
- Najbliższa moja walka zawieszona jest na razie w powietrzu, nie jest jeszcze konkretnie ustalona - mówi 30-letni Bedorf. - Jest duże zainteresowanie moją osobą za oceanem i nie tylko. Niestety, na razie nic więcej na ten temat nie mogę powiedzieć, bo zobowiązują mnie klauzule poufności.
Szczecinianin, trenujący również w klubie Ankos Zapasy Poznań, zdobył pas pokonując mistrza olimpijskiego w judo, a więc Pawła Nastulę. I dokonał tego w stójce, choć przecież obaj bardziej słyną z walki w parterze.
Bedorf dość tajemniczo opowiada o zainteresowaniu zza oceanu. Co to może oznaczać? Być może otrzymał propozycję z największej federacji, czyli UFC. To właściwie marzenie każdego zawodnika MMA. A na razie mieliśmy tam tylko kilku Polaków. Swoich szans próbował tam klubowy kolega Bedorfa, czyli Maciej Jewtuszko. Dużo mówi się także o podchodach Amerykanów pod najlepszych zawodników w kategorii 84 kg, czyli Mameda Khalidova oraz innego szczecinianina z Berserker's Team Michała Materlę. Przypomnijmy, że Szczecin ma trzech mistrzów federacji KSW. Obok Bedorfa są to także Materla oraz Jewtuszko.
- Mam dopiero 30 lat, wcale nie myślę o końcu kariery - mówi Bedorf. - Przy dobrym zdrowiu, przy odpowiednim przygotowaniu, walczyć nawet do 40. roku życia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?