Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kara za Samoobronę

Grzegorz Drążek, 13 października 2004 r.
Robert Zdobylak nie jest już przewodniczącym Platformy Obywatelskiej w Stargardzie. To efekt twardego stanowiska liderów tej partii po publikacjach "Głosu".

W minionym tygodniu kilkakrotnie pisaliśmy na temat sytuacji w stargardzkiej PO. Jej szef, Robert Zdobylak zgodził się, by do klubu radnych powiatowych jego ugrupowania w Stargardzie przystąpiło dwoje radnych związanych wcześniej z Samoobroną. Było to niezgodne z dyrektywą PO, która zabrania politykom Platformy Obywatelskiej współpracy z osobami związanymi z Samoobroną i Sojuszem Lewicy Demokratycznej. Sprawą zainteresowali się liderzy PO w Warszawie i natychmiast zareagowali. Byli radni Samoobrony odeszli już z klubu PO, a Robert Zdobylak złożył rezygnację ze stanowiska.

- Poprosiłem Roberta Zdobylaka o złożenie dymisji - mówi Krzysztof Zaremba, poseł PO ze Szczecina. - Pan Zdobylak spełnił moją prośbę. Zachował się honorowo, przyjął na siebie polityczną odpowiedzialność za to, co niedobrego ostatnio wydarzyło się w Stargardzie. Postąpił zgodnie ze standardami panującymi w naszym ugrupowaniu.

Były przewodniczący stargardzkiej PO potwierdza słowa posła.
- Uznałem, że dla dobra sprawy nie ma co kopii kruszyć - mówi Robert Zdobylak.

Robert Zdobylak pozostanie w Platformie Obywatelskiej. Nadal będzie reprezentował to ugrupowanie w stargardzkiej radzie powiatu. Do czasu nowych wyborów funkcję przewodniczącego PO w Stargardzie będzie pełnił Aleksander Buwelski, szef stargardzkiego klubu radnych miejskich tej partii.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński