Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kapryśna japońska pogoda. Zabrakło wiatru dla Agnieszki Skrzypulec

jakub lisowski
Jolanta Ogar i Agnieszka Skrzypulec
Jolanta Ogar i Agnieszka Skrzypulec World Sailing
Żeglarstwo. Agnieszka Skrzypulec (SEJK Pogoń Szczecin) zajęła ósme miejsce w zawodach Pucharu Świata w Enoshimie (Japonia). Szczecinianka walczy o przepustkę do igrzysk w Tokio.

Olimpijską kwalifikację Polska mogła zapewnić sobie już podczas sierpniowych Mistrzostw Świata w Aarhus, ale Skrzypulec i jej partnerka Jolanta Ogar zajęły dopiero 18. miejsce w klasie 470.

- 18. miejsce dalekie jest od tego, które by nas satysfakcjonowało. Przegranym jest ten, kto się poddaje. My się nie poddajemy! Walczymy dalej, wiemy o co i jedna porażka nas nie zatrzyma. Bardzo nam szkoda niewykorzystanej szansy, ale jeszcze pokażemy wszystkim na co nas stać. Wrócimy silniejsze - podsumowały.

Od dwóch tygodni są w Japonii. Na olimpijskim akwenie w Enoshimie startowały w PŚ.

- Od pierwszego dnia ścigaliśmy się w bardzo zmiennym i słabym wietrze od brzegu w towarzystwie gęstych chmur i deszczu. Dałyśmy z siebie wszystko, poprawiłyśmy starty, które były naszą słabą stroną w trakcie ostatnich MŚ, poprawiłyśmy czucie w zmiennym wietrze, wygrałyśmy nasz pierwszy wspólny wyścig i miałyśmy poczucie dobrej żeglugi, a niestety wynik jest dla nas nieco rozczarowujący - oceniły.

Brak wiatru (tydzień wcześniej w trakcie trenigów był aż za mocny) pozwolił na rozegranie tylko 8 wyścigów eliminacyjnych (z 10 zaplanowanych). Organizatorzy zrezygnowali też z tzw. wyścigu medalowego. Wcześniej - po czterech startach Polki były nawet wiceliderkami.

Po zawodach zostały na miejscu. - Będziemy tu jeszcze 10 dni. Czeka nas kolejny start na olimpijskim akwenie, a w planach dużo nauki i przyzwyczajania do oceanicznej fali, która napędzana jest przez okoliczne tajfuny - twierdzą.

Poniedziałek był dniem wolnym. Skrzypulec i Ogar wykorzystały go na zwiedzanie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński