Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kąpielisko Głębokie w Szczecinie przeżyło oblężenie

Anna Maciejewska [email protected]
Podczas festynu dzieciom rozdawano gadżety z numerami alarmowymi, mogły też na własnej skórze przekonać się jak pobierane są odciski palców i w jaki sposób udziela się pierwszej pomocy. Najmłodsi bawili się w przeciąganie liny i malowanie kredą na chodniku.
Podczas festynu dzieciom rozdawano gadżety z numerami alarmowymi, mogły też na własnej skórze przekonać się jak pobierane są odciski palców i w jaki sposób udziela się pierwszej pomocy. Najmłodsi bawili się w przeciąganie liny i malowanie kredą na chodniku. Fot. Marcin Bielecki
Dzieci ze szkół podstawowych bawiły się na festynie. Dzięki wiedzy zdobytej w trakcie beztroskiej zabawy powinny być bezpieczniejsze podczas letniej przerwy.

Festyn na Głębokim

Dziś na kąpielisku Głębokie uczniowie szkół podstawowych mogli z bliska zobaczyć policyjny sprzęt, podziwiać umiejętności ratowników i posłuchać o zasadach bezpieczeństwa. Niektórzy spróbowali swoich sił w parku linowym.

Festyn dla najmłodszych z okazji zakończenia roku szkolnego pod nazwą: "Bezpieczne wakacje 2010" organizowany przez Komendę Miejską Policji przyciągnął m.in. uczniów Publicznej Szkoły Podstawowej na Głębokim, podstawówki z Warszewa oraz ze Szkoły Podstawowej z ul. Reymonta. Podczas imprezy była prezentacja sprzętu służb mundurowych - m.in. policji, straży miejskiej, żandarmerii wojskowej, straży granicznej. Dzieci podziwiały pokaz ratownictwa na wodzie, pokaz tresury psów policyjnych.

- To bardzo dobry pomysł na spędzenie czasu z uczniami, którzy już w zasadzie żyją wakacjami - mówi Marzena Garbowska, nauczycielka w PSP na Głębokim. - Edukacja połączona z zabawą przemawia do dzieci najlepiej. Jest wiele rzeczy, o których powinny pamiętać podczas wakacji, by te minęły im bezpiecznie.

Podczas festynu dzieciom rozdawano gadżety z numerami alarmowymi, mogły też na własnej skórze przekonać się jak pobierane są odciski palców i w jaki sposób udziela się pierwszej pomocy. Najmłodsi bawili się w przeciąganie liny i malowanie kredą na chodniku.

Zainteresowanie wszystkich wzbudzali śmiałkowie, którzy korzystali z tzw. tyrolki należącej do pobliskiego parku linowego Tarzania. Od marca można tam zjechać będąc przyczepionym do liny ponad plażą kąpieliska. Tyrolka ma długość ok. 350 metrów. Park czynny jest codziennie i poza tyrolką oferuje także zabawę na trasach rozmieszczonych między drzewami, które w sumie mają pół kilometra. Jest tam około 40 przeszkód, które zawieszone są nawet 9 metrów nad ziemią. W trakcie festynu z parku linowego korzystali uczniowie podstawówki z ul. Tomaszowskiej. Sprytnie pokonywali np. pal buszmena, belki złośliwe, czy meandrujące pale.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński